Do wyłonienia zwycięzcy złotej Ligi Europejskiej potrzebny był tie-break. Turcja rozstrzygnęła w nim losy meczu z Ukrainą i została triumfatorem tegorocznej edycji. Chorwacja wygrała w meczu o trzecie miejsce z reprezentacją Czech 3:0 i mogła cieszyć się z brązowego medalu. Gospodarze turnieju finałowego dominowali w tym spotkaniu od początku do końca.
Finałowy mecz lepiej otworzyli Ukraińcy. Kończyli ataki z pierwszego uderzenia, mieli dwa punkty przewagi (9:7). Jak się później okazało był to zwrotny moment tego seta. Podopieczni trenera Krastinsa dominowali w ataku, z dobrej strony pokazał się Teriomenko, ważne punkty zdobył Tupczij. Wspomniany Tupczij zakończył tę jednostronną partię spotkania. W drugim secie tego meczu Turcy powrócili do gry. Tym razem to oni dyktowali warunki gry, Ukraińcy popełnili aż 10 błędów własnych, mieli gorsze przyjęcie. Liderem Turcji był Bayram, który napędził grę swojej drużyny. W trzeciej partii meczu gra falowała, prowadzenie przechodziło z jednej na drugą stronę. Pierwszoplanową postacią w reprezentacji Turcji był Gurbuz, który skutecznie atakował. Ostatecznie po grze na przewagi wygrała Turcja w stosunku 26:24. Chcąc myśleć o przedłużeniu rywalizacji Ukraina musiała wygrać czwartą partię spotkania. Ukraińcy dobrze zagrali na siatce, w ataku punktował Tupczij oraz Semeniuk, było 15:12 dla nich. Reprezentacja Turcji w końcówce zbliżyła się na jeden punkt, przegrywała 21:22. Na więcej nie było stać podopiecznych Alberto Giulianiego. Ukraina po raz drugi w tym meczu okazała się być lepsza od swoich rywali i o wszystkim musiał decydować tie-break. W nim warunki gry dyktowali Turcy. Odrzucili od siatki swoich rywalki zbudowali sobie sześciopunktową przewagę (9:3). Po ataku Bayrama tablica wyników wskazała prowadzenie Turcji w stosunku 13:5. Błąd w polu zagrywki Teiomenki zakończył mecz. Ukraińcy popełnili w całym meczu aż 41 błędów własnych. Lepsze przyjęcie oraz lepsza skuteczność w ataku nie wystarczyły do doniesienie zwycięstwa.
Turcja – Ukraina 3:2
(14:25, 25:22, 26:24, 22:25, 15:6)
Składy zespołów:
Turcja: Bulbul (6), Subasi (8), Eksi (4), Lagumdzija (4), Gunes (3), Bayram (15), Done (libero) oraz Gurbuz (19), Bostan, Gulmezoglu, Matic (1), Bayraktar (libero)
Ukraina: Płotnicki (20), Teriomenko (10), Semeniuk (10), Tupczij (13), Kowalow (17), Szczytkow (3), Kanajew (libero) oraz Polujan (1), Synytsia, Kisiluk (1), Szczurow
W spotkaniu o trzecie miejsce Chorwaci w pierwszym secie lepiej spisali się w bloku, mieli lepsze przyjęcie. Ich liderem był Petar Dirlic, który skutecznie atakował. Zawodnik ten poprowadził swoją reprezentację do zwycięstwa w secie otwarcia. W drugiej partii meczu Chorwaci w dalszym ciągu kontynuowali swoją dobrą grę, dominowali w grze na siatce, dołożyli kolejne punkty w bloku oraz w w polu zagrywki. Do Dirlica dołączył Kruno Nikacević. Dzięki nim Chorwaci wygrali partię numer dwa i byli o krok od zwycięstwa w całym spotkaniu. Ostatni set niczym specjalnym nie różnił się od dwóch poprzednich. Chorwaci kontrolowali boiskowe wydarzenia, do punktującego Drelica dołączył Marelic. Czesi poza Vasiną nie mieli w swoich seregach zawodnika, który wziąłby na siebie ciężar gry. Chorwacja była lepsza w polu zagrywki (3-0) oraz w bloku (11-6).
Czechy – Chorwacja 0:3
(23:25, 18:25, 20:25)
Składy zespołów:
Czechy: Zajicek (2), Vasina (13), Cech (5), SRB (3), Spulak (5), Indra (10), Pfeffer (libero) oraz Sotola (7), Bryknar
Chorwacja: Żukouski (2), Nikaćević (10), Sestan (11), Dirlic (15), Marelic (14), Mihajl (2), Pervan (libero) oraz Kuluśić
Zobacz również:
Wyniki Final Four złotej LE mężczyzn
źródło: inf. własna