W czeskim Zlinie gospodarze podejmowali Finów. Czesi prowadzili już 2:1, jednak rywale doprowadzili do tie-breaka. W nim dopiero po walce na przewagi lepsi okazali się podopieczni trenera Novaka. W drugim meczu grupy C nie było już tyle emocji. Estończycy w Tartu bez straty seta rozprawili się ze Słowakami.
Ponad dwie godziny trwało spotkanie pomiędzy Czechami a Finami. Chociaż pierwsza partia od początku toczyła się pod dyktando gości, w drugiej sytuacja szybko się odmieniła. Po czterech ciekawych setach o zwycięstwie zdecydował tie-break. W nim początkowo 5:3 prowadzili Finowie, jednak w dalszej części gospodarze odrobili straty i wysforowali się na prowadzenie. Ostatecznie po walce na przewagi ostatnie słowo należało do podopiecznych trenera Novaka. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Marek Sotola, który zdobył 21 punktów, atakując z 57% skutecznością. Grający w poprzednim sezonie w PGE Skrze Bełchatów Lukas Vasina dołożył 16 oczek i atakował z 45% skutecznością.
Czechy – Finlandia 3:2
(16:25, 25:22, 25:23, 23:25, 16:14)
Składy zespołów:
Czechy: Zajicek (6), Bartunek (2), Vasina (16), Licek (13), Sotola (17), Polak (1), Pfeffer (libero) oraz Spulak (2), Klajmon (3) i Indra (9)
Finlandia: Ronkainen (12), Suihkonen (15), Jokela (15), Leinonen (2), Savonsalmi (16), Ivanov (6), Koykka (libero) oraz Haapaniemi (13), Hanninen (1), Valimaa, Marttila (1), Nikula (1) i Breilin (libero)
Estończycy we własnej hali sięgnęli po pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Gospodarze pokonali Słowaków 3:0. Pierwszego seta drużyna prowadzona przez trenera Rikberga wygrała do 17. W kolejnych końcówki były nieco bardziej zacięte, ale również wygrane przez Estończyków. W szeregach gospodarzy najczęściej punktującym był Andri Aganits. Siatkarz zdobył 14 punktów z czego tylko 8 atakiem (67% skuteczności) a aż 6 blokiem. 11 punktów dołożył Karli Allik a 10 – Valentin Kordas. Po drugiej stronie siatki 11 punktów zdobył Jakub Ihnat a 10 Filip Gavenda, który został zmieniony w drugim secie. Julius Firkal, którego w minionym sezonie kibice mogli oglądać w barwach zespołu z Lwowa zdobył 5 punktów, wszystkie atakiem (skuteczność zaledwie 19%).
Estonia – Słowacja 3:0
(25:17, 25:21, 25:20)
Składy zespołów:
Estonia: Vanker (3), Allik (11), Juhkami (8), Aganits (14), Kordas (10), Varblane (5), Maar (libero) oraz Viiber (1) i Saaremaa (1)
Słowacja: Jalovecky (1), Ondrovic (9), Ihnat (11), Krajcovic (3), Gavenda (10), Firkal (5),Vitko (libero) oraz Palgut (1) i Skasko (2)
Zobacz również:
Wyniki gr. C Złotej Ligi Europejskiej
źródło: inf. własna