Ogromne rewolucje zajdą w klubie ŁKS Commercecon Łódź. Jeszcze niedawno Zbigniew Bartman dołączył do sztabu w zupełnie innej roli, ale wkrótce ma on objąć stanowisko głównego trenera. Tym samym z zespołem pożegna się Alessandro Chiappini.
Dni Alessandro Chiappiniego są policzone
Według naszych informacji wynika, że na stanowisku trenera ŁKS-u Commercecon Łódź dojdzie do zmiany. Polski zespół od sezonu 2022/2023 współpracuje z Włochem, Alessandro Chiappinim. Jego przygoda z czołowym klubem TAURON Ligi ma się jednak wkrótce zakończyć. Wkrótce, to znaczy jeszcze w drugim tygodniu marca. Tę informację potwierdzono u władz organizacji z Łodzi.
Kto ma zastąpić doświadczonego 56-latka? Ten sam, który jeszcze w połowie lutego dołączał do klubu jako koordynator sportowy i asystent trenera – Zbigniew Bartman. Wówczas na antenie Polsatu Sport w magazynie #7Strefa wyjaśniał, jakie będzie pełnił obowiązki. – Różnica między koordynatorem a dyrektorem sportowym jest taka, że ja mam się przede wszystkim skupić na zespole i być organem doradczym, nadzorującym i kontrolującym pracę sztabu trenerskiego. A w sprawach organizacyjnych ile czas będzie mi pozwalał pomóc drużynie, żeby nic jej nie brakowało. Mam wspierać sztab i na pewno jestem ciałem, które jest łącznikiem między prezesem a sztabem szkoleniowym.
Z oktagonu na boisko, z boiska w trenerkę
Trzeba przyznać, że były reprezentant Polski to idealny przykład człowieka orkiestry. 38-latek po zakończeniu kariery zawodniczej próbował już niemal wszystkiego. Był ekspertem na antenie Polsatu Sport, wspomógł zespół KS Metro Family Warszawa w rozgrywkach ligowych, a nawet brał udział w walkach freak-fightowych… Teraz ma poprowadzić dumę Łodzi do mistrzostwa Polski.
Aktualnie ŁKS Commercecon Łódź zajmuje drugą pozycję w klasyfikacji ligowej, ale w ostatniej kolejce będzie walczył o fotel lidera. Zarówno łodzianki, jak i klub z Rzeszowa mają bowiem na swoim koncie po 53 punkty. To dość ciekawy ruch władz klubu, biorąc pod uwagę fakt, że Bartman nie ma żadnego doświadczenia trenerskiego. Jeszcze do niedawna sam grał jednak na boisku, a w ostatnim czasie zagłębił się w sytuację żeńskiej siatkówki w Polsce. Być może więc jego doświadczenie pomoże spojrzeć na pewne kwestie z zupełnie innej perspektywy.
Zobacz również:
Kapitan ŁKS-u Łódź po zwycięstwie: Takich meczów nie wygrywa się indywidualnościami
