W czwartek i piątek Sokół & Hagric Mogilno i Energa MKS Kalisz rozegrały dwa spotkania towarzyskie w ramach przygotowań do nowego sezonu TAURON Ligi. W pierwszym sparingu 3:1 wygrały zawodniczki z Mogilna, a w drugim meczu padł remis 2:2, gdyż trenerzy umówili się na zagranie tylko 4. setów. To nie ostatnie mecze kontrolne tych zespołów.
Wyrównana gra obu zespołów
Mecz lepiej otworzyły gospodynie, które na początku pierwszej partii zbudowały 2-punktową przewagę (7:5). W połowie seta gra się wyrównała, lecz wciąż na lekkim prowadzeniu były kaliszanki. Klara Dite zdobyła punkt dla swojej drużyny obijając blok przeciwniczek (17:16). Zawodniczki z Mogilna dzielnie walczyły o każdy punkt, ale nie były w stanie już dogonić rozpędzonych rywalek (23:21, 25:22).
W drugim secie siatkarki z Mogilna wzmocniły zagrywkę i od samego początku grały dużo skuteczniej w ataku. Asem serwisowym popisała się Wiktoria Przybyło, dzięki czemu wynik oscylował wokół remisu. Obie drużyny dobrze broniły ataki przeciwniczek. Żaden z zespołów nie zbudował sobie większego prowadzenia, gra była więc bardzo wyrównana (14:14, 20:20). Jednak w końcówce tej partii lepsze okazały się siatkarki Sokół & Hagric Mogilno. Ostatni punkt skuteczną kiwką z 2. piłki zdobyła Aleksandra Szczepańska (25:22)
Zdecydowała skuteczność ataku
W kolejnej partii już na początku seta byliśmy świadkiem kilku przedłużonych akcji. Po kolejnym dobrym ataku z 2. linii Przybyło, mogilanki prowadziły 7:5. Tym razem ich przewaga bardzo szybko się powiększała. Kaliszanki nie mogły znaleźć sposobu na zatrzymanie przeciwniczek. Świetnie w ataku spisywała się nowa zawodniczka – Agnieszka Cur-Słomka (15:9). Pod koniec tego seta przyjezdne bardzo dobrze zaprezentowały się też w elemencie bloku (23:15). W ostatniej akcji tego seta gospodynie nie zdołały przebić piłki na drugą stronę siatki (16:25).
Mogilanki bardzo chciały zakończyć to spotkanie w 4. partiach. Od początku bardzo mocno naskoczyły na przeciwniczki. Jednak w połowie seta wynik był remisowy (15:15). Ta odsłona była o wiele bardziej wyrównana niż poprzednia partia. W końcówce na 2 punkty odskoczyły zawodniczki Sokoła Mogilno po skutecznym ataku z środka Mariny Mazenko (23:21). Nie dały już odebrać sobie tego prowadzenia. Ostatni punkt tego spotkania zdobyła uderzeniem po bloku ze skrzydła Wiktoria Przybyło (25:22).
I sparing:
Energa MKS Kalisz – Sokół & Hagric Mogilno 1:3
(25:22, 22:25, 16:25, 22:25)
Serie punktowe
Początek drugiego sparingu był bardzo wyrównany, ponownie mogliśmy oglądać kilka spektakularnych obron i dobrej gry po obu stronach (7:7). Po 10. punkcie zawodniczki z Mogilna zaczęły budować przewagę, między innymi dzięki grze blokiem (13:8). Mogilanki utrzymywały kilkupunktowe prowadzenie przez większość pierwszej partii. Po kiwce z 2. piłki Natalii Gajewskiej było już 18:12 dla gospodyń. Kaliszanki w ostatniej akcji przy obronie piłki, dotknęły siatki, więc to Sokół Mogilno mógł cieszyć się z dobrego otwarcia meczu (25:20).
W drugim secie na początku lepiej prezentowały się mogilanki, które wypracowały sobie 3-punktową przewagę (9:6). Jednak w połowie tej partii coś zacięło się w ich grze, a do głosu doszły przyjezdne, które wykorzystały swoją okazję i wypracowały sobie prowadzenie (20:16). Dobrze w ataku radziła sobie Pola Nowacka. Siatkarki z Mogilna zdobywały pojedyncze punkty, ale nie były w stanie wyrównać wyniku (17:22). Set zakończył się skutecznym blokiem Soni Kubackiej (25:20).
Przedłużone akcje
Zwycięstwo w 2. odsłonie wyraźnie podbudowało kaliszanki, które świetnie otworzyły kolejną partię (6:1). Ponownie mogliśmy obserwować wiele przedłużonych akcji. Mogilanki powoli odrabiały straty i zbliżały się do rywalek (11:13). Grały coraz bardziej skutecznie w ataku. Po kolejnym uderzeniu ze skrzydła Agnieszki Cur-Słomki, przewaga kaliszanek zmalała do tylko 1. punktu (19:20). W końcówce w ataku z obiegnięcia brylowała Katarzyna Nowak (22:23). Jej dobra gra spowodowała zmianę prowadzenia, to mogilanki miały pierwszą piłkę setową (25:24). Gospodynie poszły za ciosem i wyszarpały tego seta (26:24)
Trenerzy umówili się na rozegranie tylko 4. setów, więc niezależnie od końcowego wyniku ta partia miała być ostatnią. Kaliszanki nie chciały przegrać tego spotkania i ponownie rozpoczęły od bardzo solidnej gry w ataku i obronie (14:12). Z kolei po stronie drużyny z Mogilna skuteczne uderzenia ze skrzydła prezentowała Wiktoria Przybyło. Dzięki jej atakom po bloku kaliszanek, Sokół Mogilno bardzo zbliżył się do swoich przeciwniczek (20:21). Siatkarki tego zespołu bardzo chciały wygrać ten mecz. W końcówce świetną zagrywką popisała się Zuzanna Efimienko Młotkowska i na tablicy pojawił się remis (21:21). Końcówka spotkania należała jednak do Energi MKS Kalisz, która doprowadziła do zwycięstwa w tej partii (25:22).
II sparing:
Sokół & Hagric Mogilno – Energa MKS Kalisz 2:2
(25:20, 20:25, 26:24, 22:25)
źródło: inf. własna
