Strona główna » TAURON Liga. Trener Stephane Antiga doprowadzi DevelopRes Rzeszów do historycznego złota?

TAURON Liga. Trener Stephane Antiga doprowadzi DevelopRes Rzeszów do historycznego złota?

inf. własna

fot. Aleksandra Suszek

Tuż po świętach, we wtorek 22.04 odbędzie się trzecie spotkanie finałowe. Na Podpromiu zmierzą się KS DevelopRes Rzeszów i ŁKS Commercecon Łódź. Rzeszowianki w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą już 2:0. Mają realną szansę, by na własnym parkiecie dopiąć swego i w końcu zawiesić na szyi historyczne złoto dla tego klubu. To już szósta z rzędu próba. Czy trener Stephane Antiga doprowadzi DevelopRes do największego sukcesu? A może ŁKS przedłuży jeszcze tę rywalizację? Początek meczu zaplanowano o 20:30. Transmisja w Polsacie Sport 1.

Dwie najmocniejsze ekipy sezonu

ŁKS Łódź i DevelopRes Rzeszów to dwa zespoły, które praktycznie przez całą fazę zasadniczą przewodziły tabeli TAURON Ligi. Od początku sezonu były stawiane w roli faworytów do medali. Spotkały się również w finale TAURON Pucharu Polski. Wtedy zdecydowanie lepsze okazały się rzeszowianki, które zwyciężyły 3:0, mimo kontuzji Sabriny Machado. W rundzie zasadniczej, jeszcze za czasów Alessandro Chiappini’ego za sterami, łodzianki dwukrotnie pokonywały drużynę z Podkarpacia w czterech setach. Wydawało się, że finał między tymi ekipami będzie bardzo wyrównany. Do tej pory jednak górą były podopieczne Stephane’a Antigi.

Inna droga do finału

W ćwierćfinale KS DevelopRes Rzeszów mierzył się z jeszcze aktualnymi mistrzyniami Polski. Nie miał większych problemów z pokonaniem policzanek. Triumfował 3:1 u siebie i 3:0 na wyjeździe. Z kolei ŁKS Commerceon Łódź musiał się trochę natrudzić, by awansować do półfinału rozgrywek. W pierwszym meczu fazy play-off uległ na własnym parkiecie 1:3 ITA TOOLS Stali Mielec. Było to niemałą sensacją. Stało się to niedługo po zmianie trenera na Zbigniewa Bartmana. Po tej porażce siatkarki z Łodzi zdołały się dość szybko pozbierać. Kolejne pojedynki wygrały już w stosunku 3:0.

W półfinałach znalazły się cztery najlepsze drużyny pierwszej części sezonu. Rzeszowianki trafiły na BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała a drugą parę utworzyły dwa łódzkie kluby. DevelopRes Rzeszów po raz kolejny bardzo pewnie przebrnął przez ten etap. Bielszczanki zdołały wyrwać faworytkom w obu potyczkach tylko jednego seta. Rywalizacja w Łodzi przyniosła więcej emocji. W pierwszym spotkaniu Łódzkie Wiewióry gładko rozprawiły się z Budowlanymi. Jednak drugi pojedynek był prawdziwą siatkarską bitwą, zakończona tie-breakiem. Walka była bardzo zacięta. Ostatecznie ŁKS zwyciężył 19:17 i zamknął tą rywalizację w dwóch meczach. Tak obie ekipy znalazły się w finale TAURON Ligi.

DevelopRes Rzeszów zmierza do celu

Rywalizacja o medale trwa do trzech zwycięskich meczów. Rozpoczęła się w Rzeszowie, gdyż DevelopRes zajął wyższą lokatę po rundzie zasadniczej. W pierwszym spotkaniu dwa sety były wyrównane i kończyły się różnicą tylko dwóch punktów (26:24, 25:23). Jednak we wszystkich partiach lepsze okazywały się rzeszowianki. Ich zdecydowaną liderką była wtedy Agnieszka Korneluk, zdobywczyni 20 punktów. To ona zapisała na swoim koncie największą ilość „oczek”.

Drugie starcie miało miejsce w łódzkiej Sport Arenie. Tam dobrze rozpoczęły łodzianki, które wygrały pierwszą odsłonę do 23. Potem straciły skuteczność w ataku i kolejne sety należały już do przyjezdnych. Ostatecznie DevelopRes zamknął ten pojedynek 3:1. Kolejny raz MVP została wybrana środkowa. Tym razem była to Weronika Centka-Tietianiec. ŁKS przed wtorkowym starciem jest pod ścianą. Każda porażka oznacza koniec rywalizacji i złoto dla drużyny z Rzeszowa.

Liderki ważną częścią zespołu

W obu meczach finałowych rzeszowianki atakowały z dużo wyższą skutecznością od swoich rywalek. Trochę lepiej radziły sobie też w bloku. Z kolei dokładne przyjęcie w ŁKS-ie nie przekładało się na siłę ognia w ataku. Zdecydowanie łódzkiej ekipie brakowało w tych potyczkach liderek. W DevelopResie były to środkowe – Korneluk i Centka-Tietianiec oraz w drugim spotkaniu najlepiej punktująca – Sabrina Machado. Rzeszowianki bardzo dobrze czytały też grę swoich przeciwniczek. W składzie ŁKS-u podczas obu meczów było sporo rotacji, co nie ułatwiło rozgrywającej wykreowanie sobie liderki. Czy łodzianki znajdą jeszcze sposób, aby zatrzymać rozpędzoną ekipę z Rzeszowa? To okaże się już we wtorek wieczorem.

III mecz finałowy

KS DevelopRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź

WTOREK, 22 KWIETNIA, GODZ. 20:30

Przewidywane składy: 

Developres: Korneluk, Jasper, Machado, Centka-Tietianiec, Wenerska, Fedusio, Szczygłowska (libero)

ŁKS: Kowalewska, Obiała, Gierszewska, Górecka, Alagierska, Mędrzyk, Stenzel (libero)

Typ redakcji:

KS DevelopRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3:1

PlusLiga