Starcie rodem z TAURON Ligi wzięte? Nie ma problemu! W 1/8 finału Pucharu CEV spotkają się lider wraz z wiceliderem polskiej elity. Tak więc Chemik Police oraz BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała rozegrają dwumecz o awans do kolejnego etapu rozgrywek.
Z pewnością same zawody na europejskim froncie z udziałem dwóch polskich ekip będą pasjonujące bez samego rozkładania ich na czynniki pierwsze. Z drugiej jednak już od początku przychodzi na myśl, że obsada wszystkich ekip w danych zmaganiach zmniejszy się o jedną z drużyn znad Wisły. Ot taki urok losowania.
BIELSZCZANKI Z SOLIDNYM STARTEM
O postawie siatkarek BKS-u Bielsko-Biała w sezonie 2023/2024 można powiedzieć wiele. Poczynając od TAURON Ligi i siedmiu wygranych z rzędu, pierwszej przegranej z PGE Rysicami Rzeszów oraz na dwumeczu ze Swietelskym Bekescaba kończąc. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka przed własną publicznością pokonały wicemistrza Węgier 3:1, natomiast na jego terenie 3:0, tym samym świetnie witając się z europejskimi pucharami po dekadzie przerwy.
Ekipa z województwa śląskiego zaliczyła kapitalny start sezonu i była najdłużej niepokonaną w rodzimej lidze. Rozwój klubu w ostatnich latach jest widoczny na wyciągnięcie ręki, a głód kolejnych zwycięstw nieopisany. – Według mnie jesteśmy w naprawdę dobrym momencie. Dziewczyny pracują, dobrze trenują i przepracowaliśmy czas przed meczem z Rysicami. Na ten raz to nie wystarczyło, ale myślimy o kolejnym meczu. Kilka dni temu wygraliśmy spotkania w dobrym stylu. Formy nie traci się ani nie buduje w trzy, cztery dni, bądź dwa tygodnie – powiedział po przegranej z rzeszowską ekipą Bartłomiej Piekarczyk, szkoleniowiec BKS-u.
Tak więc potyczka z Chemikiem Police będzie bezsprzecznie nowym rozdziałem. Jednakże łączyć ją z tą z Rysicami będzie to, że rywal bielskiego zespołu ponownie dysponować będzie większym potencjałem kadrowym. Po ubiegłorocznej, piątej lokacie w wykonaniu klubu z Zachodniego Pomorza w przerwie między sezonami doszło do poważnych wzmocnień. O Chemiku mówi się jako o jednym z największych kandydatów do sięgnięcia po złoto mistrzostw Polski. A czy tak rzeczywiście jest? Z pewnością małą odpowiedzią w tym kierunku będzie rezultat dwumeczu z Bialskim Klubem Sportowym.
CHEMIK PO RAZ PIERWSZY
Mimo że same zawody odbędą się na etapie 1/8 finału, tak Chemik dopiero zainauguruje rozgrywki Pucharu CEV w sezonie 2023/2024. Policzanki przeszły przez poprzednią fazę dzięki walkowerowi nad Hapoelem Kfar Saba. Podłoże takiego stanu rzeczy miała trwająca nadal wojna pomiędzy Izraelem a Hamasem. Klub z Polski wyraził zainteresowanie rozegraniem dwóch spotkań w Szczecinie, ale finalnie ekipa z Izraela wycofała się z rozgrywek. Podopieczne trenera Marco Fenoglio tym samym rozegrały jedno starcie mniej w porównaniu do bielszczanek. Jedno, bo siatkarki z zachodniej części Polski rywalizowały jeszcze z ŁKS-em Commercecon Łódź o Superpuchar Polski, co zakończyło się powodzeniem – wygrana 3:1.
Ekipa z Polic może się pochwalić z faktu bycia liderem TAURON Ligi. Po ośmiu kolejkach Chemik zgromadził 22 punkty i posiada o jeden więcej od BKS-u. Obie ekipy dotychczas przegrały po jednej potyczce.
Biorąc pod uwagę składy obu zespołów i spoglądając na nie czysto “na papierze” za faworyta konfrontacji wydaje się uchodzić Chemik. Jednakże bielszczanki w drugiej rundzie ubiegłego sezonu TAURON Ligi doprowadziły do niespodzianki, wygrywając z policzankami 3:2. Bezsprzecznie zespół z Bielska-Białej jak najbardziej stać na odniesienie triumfu i wynik jest sprawą otwartą.
O tym, kto finalnie okaże się lepszy w pierwszym meczu, przekonamy się 29 listopada, w środę. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 18:00. Nie zaplanowano żadnej telewizyjnej transmisji z tego spotkania. Na łamach naszego serwisu przeprowadzona zostanie relacja tekstowa live oraz po zakończeniu meczu pojawi się relacja.
Zobacz również:
Terminarz i wyniki 1/8 finału Pucharu CEV
źródło: inf. własna
