BOGDANKA LUK Lublin w 6. kolejce PlusLigi na własnym parkiecie podejmie rewelację sezonu, która jest typowana do złota, czyli Asseco Resovię Rzeszów. Mistrzowie Polski mają sobie coś do udowodnienia. W ostatnich pojedynkach ponieśli dwie porażki i na ten moment zajmują 5. miejsce w tabeli. Rzeszowianie nie przegrali dotąd ani jednego meczu. Transfery poczynione w okresie międzysezonowym były trafione, co przekłada się na wyniki. Spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę, 16 listopada, o godz. 14:45. Transmisja tradycyjnie w Polsat Sport 1.
Gigant z Rzeszowa kontra mistrz Polski
Lublinianie od początku sezonu zagrali już pięć potyczek, z których wygrali trzy. W ostatnich dniach musieli się jednak pogodzić z dwiema przegranymi. Najpierw niespodziewanie ulegli na własnej hali PGE GiEK Skrze Bełchatów 1:3, a trzy dni temu w meczu rozgrywanym awansem z 13. kolejki ulegli po zaciętym boju wicemistrzom Polski z Zawiercia. Na pewno będą chcieli odwrócić zły trend. Czeka ich jednak bardzo trudne zadanie. Ich przeciwnicy to jedna z drużyn, która przez wielu ekspertów typowana jest do złotego medalu PlusLigi.
Dzięki świetnie przemyślanym transferom rzeszowianie na razie grają bez większych zastrzeżeń. Do tej pory rozegrali tylko cztery spotkania i wszystkie zwyciężyli. Stracili dotąd tylko trzy sety. Najbardziej zacięte było ich starcie z Energą Treflem Gdańsk, które skończyło się dopiero po tie-breaku. Jednak dobre wrażenie pozostawili po sobie w Warszawie, gdzie odprawili miejscowy PGE Projekt w trzech setach. Warszawianie wcześniej byli liderami tabeli i to właśnie Resovia przerwała ich serię. Najbliższy pojedynek z LUK-iem Lublin zapowiada się bardzo interesująco.
Inne atuty, jeden cel
Obie drużyny mają swoje mocne strony, co potwierdzają statystyki. Lublinianie są jednym z najlepiej zagrywających zespołów. W sezonie 2025/2026 posłali już 38 asów, tylko o dwa mniej od Warty Zawiercie, która rozegrała najwięcej spotkań. Z kolei siatkarze z Rzeszowa królują w ataku. Mają zdecydowanie najwyższy procent skutecznych uderzeń (53,66 %). Dodatkowo są jedną z lepiej przyjmujących drużyn. Zdecydowanie w tym elemencie wyprzedzają lublinian. W bloku lepiej wypadali podopieczni trenera Antigi, jednak w przeliczeniu na set, liczba udanych „czap” w obu zespołach wygląda podobnie. Jak widać każda z ekip ma inne atuty. Które tym razem zadecydują o zwycięstwie?
Asseco Resovia z dużą przewagą
Teraz przyjrzyjmy się, która drużyna częściej triumfowała we wszystkich wspólnych pojedynkach. LUK Lublin i Asseco Resovia mierzyli się ze sobą ośmiokrotnie. Tylko dwa razy zwycięsko z tych potyczek wychodzili siatkarze z Lubelszczyzny, pozostałe starcia na swoją korzyść rozwiązywali rzeszowianie. W zeszłym sezonie bilans wynosił 1-1. Najpierw u siebie lepsi okazali się lublinianie, a w rewanżu to zawodnicy z Podkarpacia wygrali 3:2. Zwykle spotkania między tymi ekipami były zacięte. Tylko raz mecz zakończył się wynikiem 3:0. Tym razem kibice również mogą się spodziewać wyrównanej walki!
Grono reprezentantów Polski
W obu ekipach znajdziemy kilku byłych lub obecnych reprezentantów Polski, a także innych krajów, co na pewno podnosi wartość tych zespołów. Jak na razie jednym z liderów Asseco Resovii jest Artur Szalpuk, który po kilku latach przeniósł się z Projektu Warszawa. Ma już na swoim koncie 3 statuetki MVP dla najlepszego zawodnika meczu. Ostatnio w wywiadzie pomeczowym podkreślił, że atutem jego drużyny jest szeroki skład. – Mamy głęboką ławkę, używamy bardzo dużo zmian. Tymi zmianami ukrywamy swoje słabości. To szeroka drużyna i korzystamy z każdego zawodnika – przyznał przyjmujący z Rzeszowa, który miał bardzo udany sezon reprezentacyjny.
Resovia może też liczyć na Marcina Janusza, Mateusza Porębę, czy Pawła Zatorskiego, którzy w ostatnich sezonach również stanowili ważną część kadry Polski. Z kolei w składzie lublinian znajdziemy kilku aktualnych reprezentantów naszego kraju. Oni w minionym sezonie wywalczyli m.in. brązowy medal mistrzostw świata. Są też liderami LUK-u Lublin. Mowa o Wilfredo Leonie, Kewinie Sasaku i Marcinie Komendzie. Leon jest piątym najlepiej zagrywającym PlusLigi oraz znajduje się w czołówce najlepiej punktujących siatkarzy. Rywalizacja między tymi topowymi graczami zapowiada się więc pasjonująco. Trudno jest jednoznacznie wskazać zwycięzcę tego meczu.
BOGDANKA LUK Lublin – Asseco Resovia Rzeszów
Niedziela, 16.11, o godz. 14:45
Transmisja: Polsat Sport 1
Przewidywane składy:
LUK Lublin: Henno, Komenda, Sasak, Leon, Grozdanov, McCarthy, Thales (libero)
Asseco Resovia: Poręba, Demyanenko, Szalpuk, Cebulj, Janusz, Butryn, Potera (libero)









