Strona główna » TAURON Liga: ŁKS Łódź zakończy rundę zasadniczą jako lider? Budowlani spróbują wziąć odwet!

TAURON Liga: ŁKS Łódź zakończy rundę zasadniczą jako lider? Budowlani spróbują wziąć odwet!

inf. własna

fot. Michał Szymański

ŁKS Commercecon Łódź w hicie ostatniej kolejki fazy zasadniczej zmierzy się z PGE Grot Budowlanymi Łódź. Ten mecz może zadecydować, kto przed rundą play-off będzie liderem tabeli. Wynik będzie też ważny w kontekście rozstawienia przed kolejnymi etapami walki o medale mistrzostw Polski. W tym sezonie już dwukrotnie lepsze okazały się Łódzkie Wiewióry. Czy tym razem Budowlane Łódź będą w stanie przeciwstawić się rywalkom i wygrać emocjonujące derby?

ŁKS Łódź potwierdzi swoją moc?

ŁKS Łódź przed ostatnim meczem rundy zasadniczej zasiada na fotelu lidera TAURON Ligi. Ta sytuacja może się jeszcze zmienić, ponieważ wciąż po piętach depcze mu KS DevelopRes Rzeszów, który ma tylko o dwa punkty mniej. Rzeszowianki wygrały w dotychczasowym sezonie więcej spotkań od łodzianek, jednak potraciły „oczka” grając kilka tie-breaków. Aby Łódzkie Wiewióry miały pewność pozostania na 1. miejscu w tabeli, muszą wygrać poniedziałkowe starcie ze swoim odwiecznym rywalem, tj. Budowlanymi Łódź. W takim wypadku, nawet jeśli rzeszowianki zwyciężą we wtorek w swoim ostatnim meczu fazy zasadniczej z LOTTO Chemikiem Police, to i tak nie będą miały już szans punktowo wyprzedzić łodzianek.

Stawka jest więc duża. Od tego zależy z kim oba zespoły spotkają się w ćwierćfinale oraz jak będą rozstawione przed ewentualną rywalizacją półfinałową. Wiadomo, że im wyższa lokata, tym teoretycznie łatwiejszy przeciwnik. Z kolei sytuacja podopiecznych Macieja Biernata nie ulegnie już zmianie, ani w przypadku wygranej, ani odniesienia porażki. Na ten moment mają na swoim koncie 49 punktów i zajmują 3. pozycję, która przed play-off już na pewno się nie zmieni. Tracą do drugiej drużyny z Rzeszowa aż 4 „oczka”. Budowlane zagrają więc w ćwierćfinale z ekipą, która znajdzie się na 6. miejscu. Kto to będzie? Na ten moment jeszcze nie wiadomo. Wszystkie rozstrzygnięcia poznamy maksymalnie do najbliższego wtorku.

Do trzech razy sztuka?

W tym sezonie obie łódzkie ekipy spotykały się już dwukrotnie. Najpierw w grudniu w 11. kolejce TAURON Ligi, a potem w ćwierćfinale Pucharu Polski. Obydwa spotkania wygrały Łódzkie Wiewióry. Choć te mecze bardzo się od siebie różniły. W lidze widowisko okazało się być bardzo jednostronne. Wtedy w roli gospodyń wystąpiły siatkarki Budowlanych Łódź. Przegrały one gładko 0:3, w żadnym setów nie przekraczając granicy 20 punktów (do 17, 17 i 19). Starcie w ćwierćfinale Pucharu Polski miało całkiem inny przebieg. To ono decydowało, kogo nie mogliśmy oglądać podczas turnieju finałowego w Elblągu.

Budowlane prowadziły w tym meczu już 2:1, jednak w 4 secie całkowicie straciły koncentrację i pozwoliły rywalkom doprowadzić do tie-breaka. W nim po bardzo wyrównanej batalii, 15:13 wygrały wtedy jeszcze podopieczne Alessandro Chiappiniego i zameldowały się w najlepszej czwórce Pucharu Polski. Budowlane mają więc do wyrównania rachunki. Czy ŁKS Łódź będzie potrafił po raz trzeci ograć swoje sąsiadki z hali? Czy zmiana trenera wpłynie na nich pozytywnie, czy wręcz odwrotnie? Na te pytania odpowiedź poznamy w najbliższy poniedziałek.

ŁKS historycznie lepszy

W historii rozgrywek TAURON Ligi, do derbów Łodzi dochodziło już 26 razy. Po raz pierwszy obie ekipy spotkały się w fazie zasadniczej w sezonie 2016/2017. Wtedy 3:0 zwyciężyli Budowlani Łódź. Gdyby jednak spojrzeć na ogólny rozrachunek, to tylko dziesięciokrotnie wygrywały podopieczne trenera Biernata, a 6 razy więcej Łódzkie Wiewióry. Co ciekawe, tylko 6 razy dochodziło między nimi do tie-breaka. Większość potyczek kończyło się w trzech partiach. W poprzednim sezonie w fazie play-off, lepsze okazały się Budowlane i to one walczyły o brązowe medale mistrzostw Polski. Ostatecznie zajęły 4. lokatę przegrywając BKS-em Bielsko-Biała. W bieżącym sezonie, do tej pory lepiej prezentowały się Łódzkie Wiewióry. Czy podtrzymają tę passę?

Liderki nie zawodzą swoich ekip

Oba zespoły mają w swoich szeregach liderki na kilku kluczowych pozycjach. Znajdują się one na czołowych miejscach w rankingach indywidualnych. W tym sezonie bardzo dobrą dyspozycję od samego początku utrzymuje – Anna Obiała. Pięciokrotnie była już wybierana MVP spotkania. Nie raz była najlepiej punktującą zawodniczką w swoim klubie. Zajmuje ex aequo 2. miejsce w rankingu zagrywających, razem z Alicją Grabką z Budowlanych Łódź. Obie posłały po 23 asy serwisowe i są bardzo dużą podporą na zagrywce dla swoich drużyn. Nie można nie wspomnieć o rozgrywających. Marlena Kowalewska jest jedną z lepszych zawodniczek na swojej pozycji w bieżących rozgrywkach. Bardzo różnorodnie prowadzi grę swojego zespołu, co przekładało się na wyniki.

Jej rywalka, Alicja Grabka świetnie odnalazła się w roli pierwszej rozgrywającej po przejściu do Łodzi z MKS-u Kalisz. Ważnymi postaciami w drużynach są ich libero. To one głównie odpowiadają za przyjęcie zagrywki oraz walczą w obronie. Maria Stenzel znajduje się na 1. lokacie wśród najlepiej przyjmujących TAURON Ligi z 54,36 % pozytywnego przyjęcia. Tuż za nią uplasowała się Justyna Łysiak, która ma bardzo zbliżone statystyki do swojej rywalki. Niekwestionowaną liderką Budowlanych jest Paulina Damaske, która bardzo często bierze ciężar gry na swoje barki. Została wyróżniona statuetką MVP meczu aż pięciokrotnie. To ona oraz Terry Enweonwu odpowiadają za ofensywę swojej drużyny.

W ŁKS-ie warto też wyróżnić Klaudię Alagierską, która bardzo dobrze radzi sobie w bloku. Ustawiła dotąd 64 skuteczne czapy, co pozwoliło jej znaleźć się na 3. lokacie w rankingu indywidualnym. Łódzkie Wiewióry mają też bogactwo na przyjęciu. W ich składzie, na tej pozycji znajdują się między innymi dwie reprezentantki Polski – Zuzanna Górecka oraz Natalia Mędrzyk. Widać jak mocne składy mają oba kluby. Jeżeli dyspozycja obu ekip będzie na najwyższym poziomie, to możemy się spodziewać wielkiego widowiska. Oby kibice byli tzw. „siódmym zawodnikiem” i tym razem nie doszło do żadnych nieprzyjemnych sytuacji na trybunach, jak to było przy okazji ćwierćfinału Pucharu Polski.

ŁKS Commercecon Łódź – PGE Grot Budowlani Łódź

PONIEDZIAŁEK, 17.03 GODZ. 20:30

Przewidywane składy: 

ŁKS: Kowalewska, Obiała, Gierszewska, Górecka, Alagierska, Mędrzyk, Stenzel (libero)

Budowlani: Blagojević, Planinsec, Enweonwu, Sobolska-Tarasova, Grabka, Damaske, Łysiak (libero)

Typ redakcji:

ŁKS Commercecon Łódź – PGE Grot Budowlani Łódź – 2:3

Zobacz również:

Wyniki i tabela TAURON Ligi

PlusLiga