Sobotnie spotkanie pomiędzy Grupą Azoty ZAKSa a drużyną z Olsztyna odbędzie się zgodnie z planem w sobotę o godzinie 17:30. Ekipa z Kędzierzyna-Koźla przeszła testy na obecność COVID-19, wszystkie wyniki były negatywne.
Koronawirus torpeduje rozgrywki w PlusLidze, kilka drużyn nie gra i przechodzi kwarantannę. Z tego powodu przekładane są spotkania. Siatkarze ZAKSY wygrali wszystkie mecze w PlusLidze, z kompletem punktów zajmują pierwsze mecze i są zdecydowanym faworytem starcia z podopiecznymi trenera Daniela Catellaniego.
W ostatniej kolejce kędzierzyńska drużyna wygrała z Treflem w Gdańsku 3:0, u trenera gdańszczan Michała Winiarskiego został wykryty COVID-19. W związku z tym, że na terenie całej Polski została wprowadzona strefa żółta kibice będą mogli zapełnić halę Azoty w zaledwie 25%.
Z nadziejami na uzyskanie dobrego wyniku o Kędzierzyna-Koźla udadzą się olsztynianie. Akademicy w ostatniej kolejce nie grali ponieważ u ich rywali z Będzina został wykryty koronawirus. AZS wygrał do tej pory jeden mecz i doznał trzech porażek, ma na swoim koncie 4 punkty i zajmuje 10. miejsce. – Wygraliśmy swój ostatni mecz w Lubinie, chcieliśmy zagrać kolejny mecz, ale nam się to nie udało. Ciężko jest cokolwiek zaplanować, ponieważ nie wiadomo obecnie, kiedy się będzie grało mecz. ZAKSA jest dobrą drużyną, jeżeli my zagramy na swoim poziomie w zagrywce, w ataku i przyjęciu i będziemy stanowić drużynę to będzie dobrze. Spodziewam się, że będzie to mecz walki – powiedział Dmytro Teriomenko. W dotychczasowych meczach pomiędzy tymi ekipa 37 zwycięstw odniosła ZAKSA, a 20 AZS.
źródło: inf. prasowa, twitter