W pierwszym spotkaniu 24. kolejki PlusLigi KGHM Cuprum Lubin podjął na własnym boisku ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Goście od pierwszych akcji świetnie kontrolowali przebieg spotkania i nie dawali dojść do głosu gospodarzom. Spotkanie zakończyło się po niespełna 1,5 godzinie pewnym zwycięstwem kędzierzynian i cennymi 3 punktami dopisanymi do ich dorobku.
Jak na wicemistrza przystało
W mecz lepiej weszła ZAKSA, która przy zagrywce Davida Smitha odskoczyła na 3:0. Wprawdzie blok Jakuba Strulaka pozwolił gospodarzom wrócić do gry, ale remis nie trwał długo. Popełniali oni błędy, a Daniel Chitigoi odbudował przewagę po stronie kędzierzynian (12:8). Cuprum zbliżyło się jeszcze na 12:14, ale później miało olbrzymie kłopoty z kończeniem własnych akcji, a kontry Bartosza Bednorza i Bartłomieja Klutha powiększały dystans dzielący oba zespoły (18:12). W końcówce miedziowym niewiele wychodziło, a przyjezdni kontrolowali wynik. Ostatecznie dzięki blokowi rozbili rywali w premierowej odsłonie 25:14.
W drugim secie początkowo walka trwała cios za cios, ale skuteczna postawa w bloku Marcina Janusza i kontra Klutha dały prowadzenie wicemistrzowi Polski (10:7). Gospodarze starali się niwelować straty blokiem, ale co najwyżej zbliżyli się na 11:12. Wówczas kolejne udane akcje dołożyli Bednorz, Smith i Kluth, a ZAKSA błyskawicznie zbudowała sobie bezpieczną przewagę (17:12). Pojedyncze udane odpowiedzi Alexandra Bergera na nic zdały się Cuprum. Mimo, że gościom przytrafiały się błędy, to kontrolowali boiskowe wydarzenia. W końcówce ich wygrana nie była zagrożona, a popsuta zagrywka Dominika Czernego zakończyła nierówną walkę w tej części spotkania (25:20).
Krótki zryw miedziowych
W trzeciej odsłonie obie drużyny szły łeb w łeb. Po asie serwisowym Kajetana Kubickiego Cuprum nawet zbudowało sobie niewielką zaliczkę (8:6), ale za sprawą Takwama szybko ją straciło. W środkowej fazie seta królem siatki został Kluth, a ZAKSA zaczęła przejmować inicjatywę na boisku (15:12). Mogła liczyć na błędy rywali, a po akcji Bednorza zbliżała się do zwycięstwa w meczu (20:16). Pojedyncze udane odpowiedzi Kamila Kwasowskiego nie poderwały miedziowych do walki. W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, a Smith przypieczętował zwycięstwo kędzierzynian (25:20).
MVP: Marcin Janusz
KGHM Cuprum Lubin – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3
(14:25, 20:25, 20:25)
Składy zespołów:
KGHM Cuprum Lubin: Pietraszko (1), Kubicki (2), Berger (11), Strulak (7), Ferens (3), Kwasowski (8), Masłowski (libero) oraz Lipiński (2), Czerny (3), Granieczny (libero)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Bednorz (9), Smith (6), Kluth (12), Chitigoi (7), Takvam (7), Janusz (3), Shoji (L) oraz Szymański, Banach
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna