ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała ćwierćfinałowe starcie Pucharu Polski siatkarzy z PGE Projektem Warszawa. Urazu w trakcie spotkania nabawił się Igor Grobelny, ale tym razem kędzierzynianie mieli do dyspozycji dwóch nominalnych środkowych. Nadal brakowało jednak Davida Smitha i Karola Urbanowicza. Nie będzie jednak transferu medycznego. – Nie jest jeszcze gotowy do gry, ale jestem przekonany, że będzie dostępny w fazie play-off – powiedział trener ZAKSY, Andrea Giani. Lepiej prezentuje się David Smith, który ma być gotowy już na najbliższy mecz PlusLigi.
IGOR GROBELNY Z URAZEM
Spotkanie ćwierćfinału Pucharu Polski na Torwarze stało na wysokim poziomie, a większość setów rozstrzygała się w końcówkach. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle musiała ostatecznie uznać jednak wyższość PGE Projektu Warszawa. W trakcie meczu boisko musiał opuścić Igor Grobelny, ale nie wydaje się to być poważnym urazem. – Nie wiem co dokładnie się stało, ale myślę, że to nie jest nic poważnego – powiedział Andrea Giani. Więcej o zdrowiu kluczowego przyjmującego kędzierzynian może być wiadomo w środę.
NIEDOBÓR ŚRODKA
W dwóch poprzednich meczach PlusLigi ZAKSA musiała radzić sobie z zaledwie jednym nominalnym środkowym – Mateuszem Poręba. Urazy mieli Andreas Takvam, David Smith oraz Karol Urbanowicz. W starciach z MKS-em Będzin i Stalą Nysa na środku zagrał przyjmujący – Jakub Szymański. Oba spotkania wygrali kędzierzynianie. – Mamy swój styl. Jestem zadowolony. Jakub Szymański pomógł drużynie, a inni pomagali jemu. Dla mnie to ważne. Siatkówka to sport taktyczny, ale musimy mieć swoją identyfikację. Możemy poprawić kilka rzeczy w naszym systemie, a przez kilka ostatnich miesięcy wskoczyliśmy na wyższy poziom. Cały czas kontynuujemy pracę – zapewnił Giani.
KAROL URBANOWICZ JESZCZE ZAGRA?
Najpoważniejsze kłopoty ma Karol Urbanowicz. Słychać było nawet plotki, które mówiły o ewentualnym transferze medycznym za środkowego ZAKSY. – To poważny uraz, ale nie rozważamy transferu medycznego. Być może uda nam się znaleźć rozwiązanie jego problemu. Potrzeba czasu. Na razie jednak jestem zadowolony z tego, że Karol do nas wrócił. Nie jest jeszcze gotowy do gry, ale jestem przekonany, że będzie dostępny w fazie play-off – zapowiedział włoski szkoleniowiec ZAKSY.
W najbliższą niedzielę siatkarze z Kędzierzyna-Koźla zagrają z Jastrzębskim Węglem, liderem tabeli. W pojedynku z mistrze Polski być może zagra już David Smith. – David wróci na Jastrzębski Węgiel. Na razie jeszcze ryzyko urazu jest zbyt duże, więc lepiej poczekać. Wrócił do treningów, ale jeszcze nie jest gotowy w 100% – zdradził Andrea Giani. Hit kolejki w Jastrzębiu-Zdroju odbędzie się w niedzielę, 23 lutego o 14:45.
źródło: inf. własna