Z każdym dniem zbliżamy się do inauguracji nowego sezonu TAURON Ligi. Do pierwszego meczu pozostały już tylko cztery dni. Pierwsze trofeum sezonu 2024/2025 zdążyło znaleźć już swojego właściciela. Duży udział w tym miała jedna z zagranicznych siatkarek. Dlatego też przyglądamy się wszystkim siatkarkom z zagranicy, które występować będą w najbliższych miesiącach na TAURON Ligowych parkietach.
ZACZĘŁY
Mimo że nie rozpoczęły się jeszcze zmagania TAURON Ligi, tak wystartowało klubowe, żeńskie granie. W minioną sobotę, 21 września doszło do wyłonienia zwycięzcy Superpucharu Polski. W Ostrowcu Świętokrzyskim BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała pokonał Lotto Chemika Police 3:0. Kapitalne zawody rozegrała włoska przyjmująca, Giulia Angelina.
SOKÓŁ & HAGRIC MOGILNO – 1
W ekipie beniaminka ujrzymy tylko jedną zagraniczną siatkarkę. To Marina Mazenko urodzona w 1998 roku. Gra na pozycji środkowej, choć w elicie nie będzie to jej pierwszy raz. W sezonie 2022/2023 grała najpierw IŁ Capital Legionovii Legionowo i jeszcze tego samego roku przeniosła się do Akademii Tarnów. Ostatni rok spędziła w izraelskim Maccabi Ashdod.
METALKAS PAŁAC BYDGOSZCZ – 4
Dość pokaźne grono zagranicznych zawodniczek znajduje się w ekipie z Bydgoszczy. Mowa konkretnie o czterech siatkarkach. Być może byłyby tylko trzy, niemniej w obliczu niemożności wyleczenia kontuzji barku przez Aleksandrę Lipską klub sięgnął po serbską przyjmującą Jovanę Steković. Ta ‘osamotniona’ nie będzie, ponieważ na pozycji atakującej ujrzymy również atakującą, Milanę Rajlić.
Kolejny zagraniczny akcent to Ksenija Kurerowa. Kazaszka dwa sezony temu występowała w I-ligowym Hospelu Płomieniu Sosnowiec. Gra na pozycji rozgrywającej. Jedyną pozycją, na której nie doświadczymy w Pałacu zawodniczki z inna flagą niż polska jest libero. Zatem na środku występować będzie Swietłana Dorsman. Reprezentantka Ukrainy jest dwukrotną mistrzynią Ligi Europejskiej i Ukrainy. Zdobyła także mistrzostwo Azerbejdżanu.
#VOLLEYWROCŁAW – 1
Na polskich twarzach postanowili budować zespół we Wrocławiu. Niemniej jednak jak stawiać na zagraniczne nazwiska, to po to, by brylowały. Niewykluczone, że takie zadanie postawione może być przed Diaris Perez. Kubańska przyjmująca ma za sobą dwa lata w lidze węgierskiej oraz rok we francuskiej.
ITA TOOLS STAL MIELEC – 0
W zespole z województwa podkarpackiego nie ma ani jednej zagranicznej siatkarki. Nie ma drugiego zespołu w elicie na najbliższy sezon z w pełni polskim składem. Również w sztabie szkoleniowym na próżno szukać innych flag niż biało-czerwona.
ENERGA MKS KALISZ – 2
Energa MKS Kalisz postawił na dwie siatkarki o innej narodowości niż polska. Będą to debiuty w najwyższej klasie rozgrywkowej. Obydwie siatkarki to przyjmujące. Mowa o Darii Borys oraz Klára Dítě. Pierwsza z wymienionych to 21-letnia Białorusinka, która ostatnie trzy lata spędziła w lidze rumuńskiej.
O większym obyciu może mówić 26-letnia Czeszka. Dla niej TAURON Liga będzie pierwszym zagranicznym wyzwaniem. Do tej pory broniła barw trzech klubów: VK Prostejov, VK Selemy Brno oraz TJ Ostrava. Ma na swoim koncie mistrzostwo Czech oraz dwa brązowe medale ligi czeskiej.
UNI OPOLE – 3
W Opolu natomiast zdecydowano się na trzy zawodniczki z zagranicznym paszportem. Dwie to Amerykanki, a jedna to Francuzka. Jeśli chodzi o akcenty zza oceanu, mowa o 25-letniej rozgrywającej Piper Matsumoto, która ostatnie dwa lata spędziła w lidze fińskiej. Na drugi sezon w opolskim klubie zdecydowała się Elan McCall, która będzie odpowiadać za przyjęcie.
Po zajęciu 6. miejsca w mistrzostwach Rumunii polski kierunek obrała Guewe Diouf. To również przyjmująca, która swoje pierwsze kroki stawiała we Francji, jak i w Stanach Zjednoczonych.
MOYA RADOMKA RADOM – 5
Największa zagraniczna kolonia będzie mieć miejsce w MOYA Radomce Radom. W ekipie, która przystąpi do rozgrywek Pucharu CEV grać będzie pięć zagranicznych siatkarek, z czego cztery to Europejki. Kristiine Miilen będzie drugą Estonką w historii polskiej ekstraklasy. To przyjmująca. Zasadniczo aż trzy zawodniczki to przyjmujące, wszak mowa o Laurze Miloš z Chorwacji, która ostatni rok spędziła w Beziers Volley i Marii Jordanowej, która z Nilufer Belediyesport dotarła do półfinału Pucharu Challenge.
Międzynarodowo będzie także w ataku i na rozegraniu. Z ligi fińskiej do polskiej przeszła Milka Stijepić. To 26-letnia atakująca, która dwa razy zdobyła brąz mistrzostw Węgier czy wicemistrzostwo Serbii. Ciekawym ruchem może być postawienie na rozgrywającą z Argentyny. Victoria Mayer w przeszłości grała w ligach z Francji, Włoch oraz Brazylii. Wicemistrzyni Francji i zdobywczyni Superpucharu Francji. Jest reprezentantką Argentyny, w 2021 roku zagrała na igrzyskach olimpijskich.
ŁKS COMMERCECON ŁÓDŹ – 4
Mimo że w Łódzkim Klubie Sportowym grać będą cztery zagraniczne siatkarki, to tylko jedna z nich jest całkowicie nowa w drużynie. To Daniela Cechetto, w której będzie się upatrywać bardzo duże nadzieje. Brazylijka ma 23-lata i gra na pozycji atakującej. Od początku kariery nieprzerwanie związana z brazylijską ligą. Będzie ona dzielić pozycję z Anastazją Hryszczuk, która została na trzeci rok w ŁKS-ie.
Do finalisty Pucharu Polski dołączyły Regiane Bidias oraz Lana Ščuka. Brazylijka oraz Słowenka już w przeszłości występowały w ŁKS-ie. Pierwsza z nich ma udany sezon, zdobyła Puchar Polski i brązowy medal mistrzostw Polski. Z kolei druga wraca po roku spędzonym w wietnamskiej lidze.
PGE GROT BUDOWLANI ŁÓDŹ – 3
Na trzy siatkarki z zagranicy zdecydowano się w PGE Grot Budowlanych Łódź. Sporym objawieniem może być włoska atakująca, Terry Enweonwu, która od początku swojej kariery związana jest z rodzimymi klubami. Ostatni rok to zajęcie 13. miejsca we włoskiej Serie A wraz z Cuneo Granda Volley. W przeszłości grała przez rok u boku Joanny Wołosz w Imoco Conegliano.
Na przyjęciu nie zabraknie także jakże doświadczonej i znanej polskim kibicom Jeleny Blagojević. Jej sylwetki nie trzeba specjalnie przedstawiać. Do Budowlanych dołączyła w trakcie ubiegłego sezonu po zakończeniu rozgrywek w Chinach.
Zadebiutuje natomiast Saša Planinšec, która dotychczas rywalizowała w tureckiej, chińskiej, niemieckiej i słoweńskiej lidze. Słowenka występuje na pozycji środkowej. Zdobyła dotychczas trzy mistrzostwa i Puchary Słowenii. Ma także Puchar Niemiec i brązowy medal mistrzostw Niemiec. Jest reprezentantką Słowenii.
BKS BOSTIK ZGO BIELSKO-BIAŁA – 2
W akcji mieliśmy już okazję zobaczyć zagraniczne zawodniczki klubu z Bielska-Białej. Co prawda niczym nowym nie będą występy Kertu Laak, która została na drugi rok. Estonka była określana mianem najlepszego transferu TAURON Ligi w ubiegłym sezonie. Zdobyła najwięcej punktów w minionych rozgrywkach.
W meczu o Superpuchar Polski świetne wrażenie zrobiła Giulia Angelina. Włoska przyjmująca zakończyła spotkanie z dorobkiem 18 oczek. Skończyła 16 z 28 piłek, atakując tym samym ze skutecznością i efektywnością odpowiednio 56% i 43%. Dołożyła dwa punkty blokiem. Została wybrana MVP meczu.
DEVELOPRES RZESZÓW – 4
Solidne grono zagranicznych zawodniczek będzie mieć miejsce także w DevelopResie Rzeszów. Po dwóch latach na Podpromie wraca Bruna Honorio, która postara się wprowadzić doświadczenie z ostatniego roku i sięgnąć po pierwszy w historii klubu z Rzeszowa złoty medal. Będzie ona dzielić pozycję atakującej ze swoją rodaczką, Sabriną Machado. Dla niej polska liga będzie pierwszą zagraniczną.
Kolejne dwie siatkarki z zagranicy to przyjmujące. Rzeszowski klub pozyskał reprezentantkę Holandii, Marrit Jasper. Ma za sobą doświadczenie z włoskiej, francuskiej, a także niemieckiej ligi. Po roku w Serie A2 dołącza z kolei Elizabeth Vicet. To 24-letnia Kubanka.
LOTTO CHEMIK POLICE – 2
Dwie siatkarki z zagranicy będą bronić barw Lotto Chemika Police w sezonie 2024/2025. To Elena Baić. Serbka gra na pozycji rozgrywającej. Batalię o Superpuchar Polski rozpoczęła w pierwszym składzie. Za atak natomiast odpowiedzialna będzie Wiktoria Łochmanczuk z Ukrainy, która najpewniej będzie zmienniczką Julii Hewelt.
Zobacz również:
Które reprezentantki Polski zagrają w tym sezonie w TAURON Lidze? Jakie kluby będą reprezentowały?
źródło: inf. własna