Chwile grozy przeżyły grające w lidze tureckiej Martyna Czyrniańska i Oliwia Różański. Na sobotę zaplanowano ich bezpośredni mecz, Besiktasu Stambuł Różański z Bahcelievler Belediyespor Czyrniańskiej. W pewnym momencie zrobiło się bardzo niebezpiecznie na trybunach, gdzie doszło do brutalnych scen. Same siatkarki także miały prawo czuć się zagrożone. Mecz przerwano na dobre pół godziny.
BÓJKA NA TRYBUNACH, OCHRONA BEZRADNA
Spotkanie ekip Besiktasu Stambuł z Bahcelievler Belediyespor w tureckiej lidze siatkarek zostanie zapamiętane na długo, ale bynajmniej nie z powodu wydarzeń czysto sportowych, ale tego co się działo na trybunach. Atmosfera pomiędzy kibicami była na tyle gorąca, że w pewnym momencie nastąpił wybuch. Na trybunach doszło do prawdziwej zadymy, na niewiele się zdała interwencja ochrony.
Pod koniec drugiego seta arbiter nie miał wyboru i musiał przerwać spotkanie. Poruszone i na pewno nieco wystraszone siatkarki zeszły z boiska. To czy spotkanie zostanie dokończone stanęło pod znakiem zapytania. Ostatecznie zdecydowano, że mecz zostanie wznowiony, ale przerwa trwała ponad pół godziny. Wszystko relacjonowały tureckie media.
Beşiktaş-Bahçelievler Belediyespor maçında protokol tribününde istenmeyen olaylar çıktı. 😔 pic.twitter.com/NNP0JqBCVQ
— 4Bir4Bir 🏐 (@4141sport) October 19, 2024
😔 İki takım kaptanı yaşanan olayları birlikte takip etti. https://t.co/TJwPR2SBAv pic.twitter.com/i4XLawD6DE
— 4Bir4Bir 🏐 (@4141sport) October 19, 2024
🚨 SON DAKİKA | Beşiktaş – Bahçelievler Belediyespor mücadelesi kaldığı yerden devam edecek. https://t.co/TJwPR2T9q3 pic.twitter.com/yRM5Pf5KVf
— 4Bir4Bir 🏐 (@4141sport) October 19, 2024
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi tureckiej siatkarek
