W piątek w Bakuriani rozpoczęła się rywalizacja grupowa w mistrzostwach Europy U20 w siatkówce na śniegu. Biało-czerwoni bardzo dobrze otworzyli turniej, bo siatkarze bez straty seta wygrali dwa mecze, a siatkarki zakończyły dzień z bilansem jednego zwycięstwa i jednej porażki.
W piątek zaczęła się rywalizacja w mistrzostwach Europy na śniegu do lat 20. Polki grające w składzie Joanna Bartosiewicz, Paulina Łabuz, Julia Radelczuk i Zuzanna Rapczyńska trafiły w meczu otwarcia na wymagające Czeszki, które wystąpiły w składzie Katarina i Anna Pavelkove oraz Tereza Novotna. To spotkanie było jednym z najbardziej zaciętych w dniu otwarcia turnieju.
Rywalki wygrały partię otwarcia, jednak nasza drużyna rozstrzygnęła na swoją korzyść drugi set doprowadzając do tie-breaka – ten choć rozgrywany na przewagi padł łupem Czeszek.
W drugim grupowym meczu biało-czerwone prowadzone przez Rafała Szternela zmierzyły się z reprezentantkami Rumunii (Ioana Miu, Ioana Hododi, Diana Slavita, Dua Shahzada). To spotkanie przebiegało w pełni pod dyktando naszych zawodniczek, które triumfowały w dwóch setach. W sobotę Polki podejmą Gruzinki 1 i Turczynki 1, walcząc o awans do półfinałów. Liderkami Grupy A są Czeszki, które jako jedyne w tej grupie zanotowały dwa zwycięstwa na koncie.
Polska – Czechy 1:2
(15:10, 12:15, 16:14)
Polska – Rumunia 2:0
(15:8, 15:10)
DOBRA INAGURACJA POLAKÓW
Jeszcze lepiej zmagania zaczęli reprezentanci Polski, którzy w Bakuriani grają w składzie: Artem Besarab, Szymon Beta, Jakub Krzemiński i Szymon Pietraszek. Podopieczni Tomasza Sińczaka w pierwszym dniu turnieju odnieśli dwa zwycięstwa, nie tracąc przy tym nawet seta. W swoim pierwszym spotkaniu w imponującym stylu zaledwie w 17 minut pokonali reprezentację Włoch, w której znaleźli się Diego Steger, Laurin Zoeschg, Michael Stolzlechner i Alex Natoli.
Kilka godzin później po zaciętych dwóch setach triumfowali nad zespołem Mołdawii (Alexi Usatov, Danil Didorciuc, Sandu Casulschi, Daniel Gorincioi) i są obecnie liderami Grupy A. Drugą niepokonaną drużyną jest Turcja 1, która oba zwycięstwa odniosła w tie-breakach. W sobotę Polacy zmierzą się z Gruzinami i Turkami, a stawką tych spotkań będzie awans do strefy półfinałowej.
Polska – Włochy 2:0
(15:9, 15:12)
Polska – Mołdawia 2:0
(16:14, 15:13)
Zobacz również
Rafał Szternel: Chcielibyśmy znaleźć się w czwórce
źródło: opr. własne, pzps.pl