Asseco Resovia wykonała swoje zadanie i bez większych problemów wygrała z ACH Volley Ljubljana 3:0.- Wiedzieliśmy o tym, co musimy zrobić i jak zagrać z tym rywalem. Liczyliśmy na solidny występ i nie zlekceważyliśmy przeciwników – powiedział MVP spotkania, przyjmujący Yacine Louati w rozmowie z portalem PlusLiga.pl
ZADANIE WYKONANE
Tym razem Asseco Resovia wywiązała się z roli faworyta i pewnie pokonała ekipę z Ljubljany, nie dając rywalom najmniejszych szans na wygranie chociażby seta. – Wiedzieliśmy o tym, co musimy zrobić i jak zagrać z tym rywalem. Liczyliśmy na solidny występ i nie zlekceważyliśmy przeciwników, bo to mimo wszystko zespół z Ligi Mistrzów, więc nie ma się co nastawiać na łatwe zwycięstwo. Byliśmy dobrze przygotowani do tego meczu i mieliśmy z tyłu głowy słowa trenera, który wiele razy powtarzał: jak ważne jest wygrać to spotkanie 3:0, żeby zachować szansę na kwalifikację do dalszej fazy – tłumaczył Yacine Louati.
Bolesna porażka na początek
On I jego koledzy wpadkę zaliczyli już w pierwszej kolejce i teraz muszą nadrabiać porażkę w Tours VB. – Zrobiliśmy to, co do nas należało z Lublaną, ale to nie wystarczy, trzeba też wykonać bardzo dobrą pracę w Tours, a potem w Trento również spróbować swoich szans i zobaczymy co się wydarzy – wspominał Louati.
Kluczowe dla losów Asseco Resovii w Lidze Mistrzów może się okazać starcie z Tours na wyjeździe. – Najważniejsze, żeby już nie tracić niepotrzebnie punktów i najlepiej wygrać z Tours w jak największym wymiarze. Potrzebujemy przede wszystkim wygranej, a potem będziemy kalkulować, co nam jeszcze potrzeba do awansu – podkreślił francuski przyjmujący.
Końcówka roku
Przed ekipą z Rzeszowa jeszcze jedno spotkanie w tym roku. 29 grudnia zagrają na wyjeździe z KGHM Cuprum Lubin. – Zespoły niżej notowane też są w stanie grać bardzo dobrą siatkówkę i utrudnić życie faworytom. Na pewno chcemy ustabilizować naszą grę i nad tym pracujemy. Do drużyny wraca już TJ DeFalco i z nim w składzie będziemy mieli więcej opcji. Uważam, że siłą naszego zespołu jest szeroki skład i duże możliwości rotowania. Od początku sezonu stosujemy zresztą zmiany na pozycjach i to jest dobre – podsumował Yacine Louati.
źródło: plusliga.pl