Po dwóch sezonach w Turcji do PlusLigi wrócił Yacine Louati. Przyjmujący w nadchodzącym sezonie PlusLigi zagra w Asseco Resovii Rzeszów. – Bardzo sobie cenię sezon spędzony w Jastrzębskim Węglu, który był dla mnie jednym z najlepszych w karierze. Liczę teraz, że czegoś podobnego doświadczę w Rzeszowie, a może będzie to dla mnie jeszcze lepszy sezon. Jak już wspomniałem, mamy bardzo mocny zespół – powiedział w rozmowie z Karoliną Korbecką na oficjalnej stronie PlusLigi Yacine Louati.
Do Asseco Resovii Rzeszów podczas trwającego okienka transferowego dołączył Yacine Louati. Mistrz olimpijski wcześniej łączony był z PGE Skrą Bełchatów. – Najpierw byłem przymierzany do gry w Skrze Bełchatów, ale kiedy pojawiły się duże zmiany w tym klubie, to wcześniejsze ustalenia się zmieniły. Zastanawialiśmy się więc, jak to rozwiązać. W międzyczasie pojawiło się zainteresowanie ze strony klubu z Rzeszowa i zaczęliśmy rozmawiać. To był dobry moment, żeby osiągnąć porozumienie ze Skrą i związać się z innym klubem. Bardzo zależało mi na grze w Asseco Resovii i cieszę się, że udało się to wszystko uzgodnić – wyjaśnił sytuację przyjmujący.
Yacine Louati: Wiem, jak bardzo kibice w Polsce pasjonują się siatkówką
W rzeszowskim klubie obecnie jest pięciu przyjmujących z czego czterech obcokrajowców. Do Toreya DeFalco i Klemena Cebulja dołączyli oprócz Louatiego Adrian Staszewski oraz Jonas Kvalen. To zwiastuje mocną rywalizację o grę w pierwszej szóstce. – Moim zdaniem rywalizacja o miejsce w składzie i duża konkurencja to akurat dobra rzecz. Tak właśnie powinno być, gdy gra się w klubie, który ma do rozegrania bardzo dużo meczów w trakcie sezonu i kiedy trzeba robić wszystko, żeby trzymać w miarę stabilny poziom gry przez całe rozgrywki, bo dzięki temu można będzie dużo wygrać. Nie ma się co nastawiać tylko na dobrą grą w play-off. Najpierw trzeba być jak najwyżej w rundzie zasadniczej i trzymać wysoki poziom we wszystkich rozgrywkach, w PlusLidze, Lidze Mistrzów i w krajowym pucharze. Uważam, że mając tak dobry i szeroki skład, jesteśmy w stanie wzajemnie sobie pomagać robiąc wszystko, aby drużyna spisywała się dobrze na każdym froncie – powiedział Yacine Louati.
Francuz ostatnie lata spędził w Turcji. Wcześniej w sezonie 2020/2021 wraz z Jastrzębskim Węglem sięgnął po mistrzostwo Polski. – Poziom PlusLigi już wtedy był wysoki. Teraz doszło jeszcze dodatkowo więcej znakomitych i interesujących graczy. Myślę, że obecnie już każdy wie, że poziom PlusLigi jest naprawdę wysoki. Bardzo sobie cenię sezon spędzony w Jastrzębskim Węglu, który był dla mnie jednym z najlepszych w karierze. Liczę teraz, że czegoś podobnego doświadczę w Rzeszowie, a może będzie to dla mnie jeszcze lepszy sezon. Jak już wspomniałem, mamy bardzo mocny zespół. Dodatkowo wiem, jak bardzo kibice w Polsce pasjonują się siatkówką. To jest wielka rzecz i jestem szczęśliwy, że znowu to poczuję – stwierdził siatkarz.
źródło: plusliga.pl