Siatkarze Jastrzębskiego Węgla w finale Pucharu Polski przegrali z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Zespół prowadzony przez Andreę Gardiniego nie ugrał w starciu z faworytem rozgrywek ani jednego seta, choć miał swoje szanse. – Kiedy grasz z takim zespołem jak ZAKSA, musisz szanować każdy punkt, każdą akcję. Kędzierzynianie zagrali świetny mecz, nie popełniali błędów i nie dawali nam szans na poprawę naszych pomyłek – ocenił w rozmowie ze Strefą Siatkówki przyjmujący jastrzębian Yacine Louati.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w meczu finałowym Pucharu Polski wywiązała się z roli faworyta i pokonała Jastrzębski Węgiel 3:0. Ekipa ze Śląska miała swoje szanse, zwłaszcza w drugiej odsłonie, ale nie potrafiła ich wykorzystać. – Kiedy grasz z takim zespołem jak ZAKSA, musisz szanować każdy punkt, każdą akcję. Kędzierzynianie zagrali świetny mecz, nie popełniali błędów i nie dawali nam szans na poprawę naszych pomyłek – ocenił spotkanie Yacine Louati.
Kędzierzynianie wykorzystywali każde potknięcie czy niedokładność rywali, zespół z Opolszczyzny sam pewnie kończył swoje okazje do punktowania, między innymi dzięki temu na swoją korzyść przechylił wyrównaną drugą partię. – ZAKSA zawsze gra jak prawdziwa drużyna. Mają naprawdę rewelacyjną jakość swojej gry. Jednym z ich największych atutów jest fakt, że od wielu sezonów zachowują szkielet drużyny, są razem już długo i w takich najważniejszych momentach to robi różnicę – przyznał francuski przyjmujący Jastrzębskiego Węgla i dodał: – Naszym zadaniem jest dodanie czegoś ekstra, zbudowanie lepszej formy na fazę play-off, jeśli myślimy o pokonaniu ZAKSY – mówił Louati.
Przed jego drużyną teraz najważniejsza część sezonu. Jastrzębski Węgiel do fazy play-off przystąpi z pozycji wicelidera tabeli PlusLigi i już w niedzielę w pierwszym ćwierćfinałowym meczu zmierzy się z Aluronem CMC Warta Zawiercie. – Myślę, że ten okres, w którym mogliśmy spokojnie potrenować, nam pomógł. W sobotę zagraliśmy naprawdę dobry mecz z Treflem Gdańsk, który jest całkiem mocnym zespołem – wspominał ostatnie kilkanaście dni Yacine Louati. Jastrzębianie jeszcze przed ostatnią kolejką fazy zasadniczej zapewnili sobie pozycję wicelidera, co dało im czas na spokojny trening przed najważniejszą częścią rozgrywek PlusLigi. – Nadal mamy tydzień na to, aby przygotować się do pierwszego meczu play-off. Nie mogę się doczekać, bo teraz zaczyna się najważniejsza część sezonu – zapowiedział Francuz.
Początek spotkania pomiędzy Jastrzębskim Węglem i Aluronem CMC Warta Zawiercie w niedzielę, o godzinie 20:30.
źródło: inf. własna