Piotr Groszek i Jan Karasiński pokonali w I rundzie pucharowej turnieju World Tour w Wilnie reprezentacyjną parę Miłosz Kruk i Mikołaj Miszczuk i awansowali do ćwierćfinału. W walce o czołową czwórkę turnieju zmierzyli się z estońską parą Kusti Nõlvak/Mart Tiisaar. Nie udało im się przejść tej przeszkody i turniej zakończyli na miejscach 5-8.
Po porażkach w grupie obie polskie pary awansowały do fazy pucharowej jednogwiazdkowego turnieju World Tour w Wilnie. Nie mogło być inaczej, bowiem w ich trzyzespołowych grupach awans mieli zapewniony wszyscy.
Los chciał, że obie pary z Polski wpadły na siebie już w I rundzie pucharowej. Pierwszy set był wyrównany i w końcówce lepsi okazali się Jan Karasiński i Piotr Groszek, którzy wygrali 21:19. Miłosz Kruk i Mikołaj Miszczuk nie zamierzali odpuszczać i dzielnie walczyli w drugiej partii, w której doprowadzili do gry na przewagi. Znów jednak ostatnie piłki padły łupem ich rywali (20:22) i Kruk oraz Miszczuk odpadli z turnieju zajmując miejsca 9-12.
Groszek i Karasiński w ćwierćfinale zmierzyli się z Kusti Nõlvakiem i Martem Tiisaarem z Estonii. Tu rywale okazali się o wiele groźniejsi i nasi siatkarze musieli gonić wynik od samego początku. Estończycy grali jednak dużo lepiej i pewnie wygrali pierwszego seta do 15. W drugiej partii Polacy wyglądali równie blado na tle coraz pewniej grających przeciwników. Kusti Nõlvak i Mart Tiisaar wygrali tego seta wysoko do 12 i mogli się cieszyć z awansu do jutrzejszego półfinału. Groszek i Karasiński zakończyli rywalizację na miejscach 5-8.
I runda:
Kruk/Miszczuk POL [3] – Groszek/Krasiński POL [8] 0:2
(19:21, 20:22)
ćwierćfinał:
Groszek/Krasiński POL [8] – Nõlvak/Tiisaar EST [2] 0:2
(15:21, 12:21)
źródło: inf. własna