Jakub Szałankiewicz oraz Mateusz Florczyk stanęli na najwyższym stopniu podium trzeciego jednogwiazdkowego turnieju z cyklu World Tour w Sofii. Polacy od początku toczyli z rywalami wyrównaną walkę, końcówka pierwszego seta należała jednak do Brazylijczyków Vinicius/Maia. W drugiej partii pary kontynuowały zaciętą rywalizację, ale w połowie groźnej kontuzji doznał Vinicius, w związku z czym siatkarze z Brazylii musieli oddać mecz walkowerem. Trzecie miejsce zajęli Rosjanie Bakhnar/Samodaj.
Mecz od początku był zacięty, inicjatywa była raz po jednej, a raz po drugiej stronie (10:10). Przy zagrywce Jakuba Szałankiewicza Polacy odskoczyli rywalom (14:12), jednak chwilę później Brazylijczycy ponownie doprowadzili do remisu (14:14). W końcówce Szałankiewicz został zablokowany i dało to minimalną przewagę siatkarzom z Brazylii (19:17). Autowe uderzenie Mateusza Florczyka powiększyło dystans, a seta zakończyło sprytne zagranie Viniciusa De Araujo (21:17).
Początek drugiej partii ponownie był wyrównany, jednak trudna zagrywka Viniciusa pozwoliła Brazylijczykom objąć prowadzenie (8:4). Polacy nie zamierzali łatwo się poddać i gdy Florczyk popisał się skutecznym blokiem było już po 9. W kolejnych akcjach przejęli oni inicjatywę (13:11), jednak po „czapie” w wykonaniu Brazylijczyków na tablicy wyników ponownie widniał remis (13:13). W połowie seta kontuzji doznał Vinicius, po tym, jak niefortunnie zeskoczył po próbie bloku. Uraz okazał się na tyle poważny, że Brazylijczycy nie mogli już wrócić do rywalizacji.
Tym samym złoto zostało przyznane duetowi Szałankiewicz/Florczyk, Vinicius i Matheus Maia musieli zadowolić się srebrem. Wcześniej brąz wywalczyli Petr Bakhnar oraz Waleri Samodaj, którzy 2:0 pokonali Milosa Milicia i Lazara Kolaricia.
Szałankiewicz/Florczyk – Vinicius/Maia 0:1
(17:21, 14:14)
źródło: inf. własna