Od pewnego zwycięstwa zmagania w turnieju z cyklu World Tour w Soczi rozpoczęła polska para Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. Pewnie pokonali oni parę z Holandii Brouwer/Meeuwsen. W turnieju głównym walczą również Fijałek/Bryl, którzy przegrali swój pierwszy mecz grupowy z rywalami ze Szwajcarii.
To Holendrzy lepiej otworzyli spotkanie (3:1) i przez chwilę na tablicy wyników utrzymywała się ich przewaga (7:5). Polska para szybko doprowadziła do remisu (8:8), a co rywale odskakiwali, to biało-czerwoni ich doganiali (11:11). W końcu to oni wyszli na dwupunktowe prowadzenie (14:12) i przejęli inicjatywę (19:16) i po zepsutym serwisie Holendrów wygrali premierową odsłonę.
Kantor/Łosiak szybko zbudowali sobie wyraźne prowadzenie (5:2), to oni zdecydowanie dominowali w ofensywie (7:3). Nie zwalniali tempa, jedynie powiększając swoje prowadzenie i po dobrej zagrywce prowadzili już 15:3. Nic się nie zmieniło, biało-czerwoni dominowali i pewnie triumfowali 21:10.
Brouwer/Meeuwsen [NED] – Kantor/Łosiak [POL] 0:2
(17:21, 10:21)
Druga nasza para – Grzegorz Fijałek i Michał Bryl w swoim pierwszym meczu grupowym zmierzyła się ze szwajcarskim duetem Heidrich/Gerson. Mecz zaczął się od wyrównanej walki (4:4), potem jednak Szwajcarzy zaczęli grać skuteczniej (9:6) i nie mieli zbyt wielu problemów z utrzymaniem prowadzenia (13:10). W końcu jednak Fijałek/Bryl doprowadzili do remisu po 13. Trwała walka punkt za punkt, jako pierwsi piłkę setową mieli Szwajcarzy (20:19), a błąd polskiego duetu w ofensywie dał parze Heidrich/Gerson zwycięstwo 22:20.
W drugim secie Polacy znów musieli gonić wynik, na przerwie technicznej przegrywając 9:12. Udało się jednak doprowadzić w końcówce do remisu (18:18), ale w samej końcówce znów Szwajcarzy zachwali więcej zimnej krwi. Przy stanie 20:19 mieli piłkę meczową, którą od razu wykorzystali i wygrali całe spotkanie 2:0.
Fijałek/Bryl [POL] – Heidrich/Gerson [SUI] 0:2
(20:22, 19:21)
źródło: inf. własna