Piątek jest udany dla polskich par biorących udział w turnieju World Tour w Soczi. Piotr Kantor i Bartosz Łosiak pokonali Norwegów i zajmując pierwsze miejsce w grupie są już w 1/8 finału. Grzegorz Fijałek i Michał Bryl rozprawili się z Rosjanami w dwóch setach i awansowali do I rundy z trzeciego miejsca w grupie. W niej polski duet pokonał Łotyszy i również awansował dalej.
W Soczi trwa turniej z cyklu World Tour. W kolejnym meczu Azy grupowej Piotr Kantor i Bartosz Łosiak zmierzyli się z norweskim duetem – Anders Mol/Christian Sorum. Początek meczu był wyrównany, ale z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić biało-czerwoni (12:10). Z każdą kolejną akcją rosła ich dominacja na siatce, a rywale nie mieli sposobu na ich zatrzymanie. W efekcie premierowa odsłona padła łupem Polaków 21:16.
Jeszcze więcej walki było w drugim secie. W nim Skandynawowie długimi fragmentami dotrzymywali kroku Kantorowi i Łosiakowi. Biało-czerwoni potrafili odskoczyć od przeciwników, ale nie uzyskali już tak bezpiecznej przewagi. Nie pozwolili jednak Molowi i Sorumowi przejąć inicjatywy na boisku, a ta część meczu padła ich łupem 21:18, co oznaczało drugie zwycięstwo na ich koncie.
Mol/Sorum NOR – Kantor/Łosiak POL 0:2
(16:21, 18:21)
W Soczi walczą także Grzegorz Fijałek i Michał Bryl, którzy w czwartek ponieśli porażkę. W piątek zmierzyli się z rosyjskim duetem – Nikita Liamin i Taras Myskiw.
Od początku mecz stał pod znakiem walki cios za cios. Obie drużyny miały na swoim koncie sporo udanych akcji, a wynik oscylował wokół remisu (8:7, 14:13). Fijałek z Brylem próbowali budować sobie przewagę, ale Rosjanie nie odpuszczali. Zanosiło się nawet na batalię na przewagi, ale w kluczowych akcjach biało-czerwoni zachowali więcej zimnej krwi i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę w premierowej odsłonie (21:19).
Tylko przez chwilę w drugiej partii oba duety szły łeb w łeb. Tym razem znacznie szybciej uwidoczniła się przewaga biało-czerwonych (8:5). Grali oni skuteczniej na siatce, a rywale coraz częściej się gubili. W efekcie z akcji na akcję powiększał się dystans dzielący obie pary (17:11). W końcówce Liamin i Myskiw nie znaleźli już sposobu na zatrzymanie Polaków, a ci triumfowali 21:12, odnosząc pierwszą wygraną w turnieju głównym.
Liamin/Myskiw RUS – Fijałek/Bryl POL 0:2
(19:21, 12:21)
W spotkaniu I rundy Grzegorzowi Fijałkowi i Michałowi Brylowi przyszło zmierzyć się z łotewskim duetem Plavins/Tocs. Od początku to biało-czerwoni nadawali rytm temu pojedynku. Mimo starań Martins Plavins i Edgars Tocs byli tylko tłem dla dobrze dysponowanych Polaków i przegrali do 16. Drugi set miał podobny przebieg. Polski duet nie tracił koncentracji i wygrał równie wyraźnie.
Obie polskie pary znają już rywali w kolejnej fazie turnieju. Kantor i Łosiak zmierzą się ze Szwajcarami – Marco Karttigerem i Florianem Breerem, zaś Fijałek i Bryl zagrają z Holendrami – Stevenem van de Velde i Christiaanem Varenhorstem.
Plavins/Tocs LAT – Fijałek/Bryl POL 0:2
(16:21, 15:21)
źródło: inf. własna