Julia Kielak i Agata Ceynowa udział w turnieju głównym World Tour w Madrycie rozpoczęły od porażki z Finkami. Drugimi rywalkami naszych siatkarek była hiszpańska para Natalia Ann Benimelis Nicolau i Carolina Fernandez da Silva. Tym razem górą były Polki, które wygrały 2:0. Niespełna dwie godziny później z Madrytu dotarła kolejna dobra wiadomość – Marta Łodej i Melania Marcinkowska również wygrały swój mecz 2:0.
Nasze siatkarki nie miały problemów z pokonaniem ekipy gospodarzy. Pierwszy set cały został rozegrany pod dyktando Polek, których prowadzenie nie było zagrożone nawet przez moment, a set zakończył się wynikiem 21:15.
W drugiej partii początek był nieco bardziej wyrównany, ale przy stanie 8:8 Polki odjechały rywalkom na cztery punkty i do końca utrzymywały bezpieczną przewagę, wygrywając 21:17 i kończąc cały mecz w dwóch setach.
Ceynowa/Kielak [POL] – Benimelis/Fernandez da Silva [ESP] 2:0
(21:15, 21:17)
Mecz Marty Łodej i Melanii Marcinkowskiej również rozpoczął się po naszej myśli. Polki osiągnęły dużą przewagę(11:6) i chyba zbyt szybko uwierzyły w pokonanie Włoszek, bo te rozpoczęły pogoń i doprowadziły do remisu 12:12. Nasze siatkarki lepiej jednak rozegrały końcówkę i wygrały czterema punktami.
W drugim secie Polki wyciągnęły wnioski i ani przez chwilę nie pozwoliły sobie na nerwówkę. Cały czas trzymały bezpieczną przewagę, a w drugiej fazie tej odsłony odjechały rywalkom i rozbiły je do 12.
Ditta/Leoni [ITA] – Łodej/Marcinkowska [POL] 0:2
(17:21, 12:21)
źródło: inf. własna