Julia Sude i Karla Borger nie dały rady Kindze Wojtasik i Katarzynie Kociołek. Polki wygrały z Niemkami po dwóch ciekawych setach i to biało-czerwone zameldowały się w ćwierćfinale szwajcarskiego turnieju.
Na początku spotkania, którego stawką był ćwierćfinał turnieju w Gstaad gra toczyła się punkt za punkt (6:6). Z czasem do głosu zaczęły dochodzić Polki, a po autowym ataku przeciwniczek odskoczyły na 9:7. Julia Sude i Karla Borger szybko odrobiły straty, a wynik zaczął oscylować wokół remisu (14:14). W końcówce Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek odbudowały swoją przewagę. Serię przy zagrywkach Wojtasik rywalki przerwały dopiero mocnym atakiem po prostej (16:19). Po asie Borger Niemki obroniły jeszcze piłkę setową, jednak po przerwie Polki postawiły kropkę nad i.
W drugim secie żaden z duetów nie był w stanie zbudować prowadzenia (9:9). Niemki nie ustrzegły się prostych błędów, przez które musiały gonić wynik (13:15). Nie brakowało przedłużonych wymian. W kolejnych akcjach nieznaczna przewaga Polek utrzymywała się. Borger/Sude nie pomagały sobie psując zagrywki. Udany kontratak Kociołek sprawił, że biało-czerwone miały kolejne piłki meczowe, a po ciekawej wymianie zakończonej blokiem wykorzystały już pierwszą z nich.
Tym samym Polki awansowały do ćwierćfinału turnieju World Tour Gstaad. O półfinał biało-czerwone powalczą w sobotę ze zwyciężczyniami meczu Kravcenoka/Graudina – Claes/Sponcil.
Borger/Sude GER – Wojtasik/Kociołek POL 0:2
(18:21, 17:21)
źródło: inf. własna