Polski duet Jagoda Gruszczyńska/Aleksandra Wachowicz nie radzi sobie najlepiej w Cancun, gdzie toczy się rywalizacja cyklu World Tour. Polki przeszły co prawda pierwszą rundę kwalifikacji do trzeciego turnieju, jednak w drugiej musiały uznać wyższość pary Van Iersel/Ypma. Holenderki od początku narzuciły rywalkom swoje warunki gry i były od nich zdominowały je, wygrywając gładko w dwóch setach.
Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęły Holenderki, które szybko objęły prowadzenie (4:1). As serwisowy Jagody Gruszczyńskiej chwilowo zmniejszył dystans (5:6), jednak już w kolejnych akcjach duet Van Iersel/Ypma odbudował dystans (8:5). Powiększył go za sprawą trudnej zagrywki, która wymuszała błędy Polek (14:8). Siatkarki z Holandii bezlitośnie wykorzystywały kontry i pewnie zmierzały w kierunku zwycięstwa w premierowej odsłonie (17:10). Gruszczyńska i Wachowicz zmniejszyły jeszcze nieco różnicę w samej końcówce przy serwisie Gruszczyńskiej, ale ostatecznie przegrały 15:21.
Polki zaczęły drugą partię nieco lepiej, ale po mocnym ataku i asie serwisowym to Holenderki ponownie jako pierwsze objęły prowadzenie (6:3). Niezmiennie lepiej radziły sobie one na kontrze, dzięki czemu powiększyły przewagę (13:8). Pojedyncze skuteczne uderzenia Aleksandry Wachowicz to było za mało, by Polki zdołały przeciwstawić się rywalkom (12:18). Mecz zakończył blok na Gruszczyńskiej (13:21).
Van Iersel/Ypma [NED] – Gruszczyńska/Wachowicz [POL] 2:0
(21:15, 21:13)
źródło: inf. własna