Ślepsk Malow Suwałki nie ma jeszcze w 100% skompletowanej kadry na nowy sezon. Jak przyznał prezes klubu, do zamknięcia zespołu brakuje trzech graczy. – Na ten moment kadra składa się z 11 zawodników, zostało nam więc do zakontraktowania 3 graczy i mam nadzieję, że do końca maja zamkniemy personalnie cały skład – przyznał Wojciech Winnik.
Siatkarze Ślepska Malow Suwałki, zgodnie z najnowszymi rozporządzeniami, będą mogli od najbliższego poniedziałku (18 maja) wrócić do zajęć w hali. Obecnie zawodnicy przebywający w mieście, trenują na boiskach do siatkówki plażowej, wchodzących w skład kompleksu sportowego „Suwałki Beach Arena”. – Takie wiadomości są dla nas niczym tlen – mówił Wojciech Winnik, prezes zarządu MKS Ślepsk Malow Suwałki, który wspomniał również o rozpoczęciu okresu przygotowawczego. – Wiemy, że 12 września zaczynamy PlusLigę, więc na początku lipca rozpoczniemy przygotowania. Konkretny termin nie został jeszcze ustalony, ale sztab szkoleniowy pracuje nad konkretną datą – wyjaśnił Winnik i dodał: – Mamy nadzieję, że do tego czasu otrzymamy jeszcze wiele dobrych informacji dotyczących odmrażania i sytuacji zdrowotnej w Polsce, które pozwoliłoby odmrozić i wrócić na trybuny kibicom.
Władze klubu cały czas pracują także nad skompletowaniem składu na nadchodzący sezon PlusLigi. – Na ten moment kadra składa się z jedenastu zawodników, zostało nam więc do zakontraktowania trzech graczy i mam nadzieję, że do końca maja zamkniemy personalnie cały skład. Naszym celem jest pozyskanie jak najlepszych siatkarzy, wpisujących się w filozofię klubu i koncepcję zespołu na kolejne rozgrywki – tłumaczył Wojciech Winnik, który nie ukrywał, że być może w zespole pojawi się obcokrajowiec. – Mamy miejsce na zawodnika zagranicznego, ale bierzemy pod uwagę oczywiście też polskich zawodników – podsumował prezes Ślepska Malow Suwałki.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi 2020/2021
źródło: inf. prasowa