– Wnioski typowo taktyczne były wyciągane, jednak nie przekładały się na następny mecz. Po prostu z każdą kolejną porażką coraz trudniej było nam się podnieść. Nie życzę tego nikomu, ponieważ nie jest to zbyt komfortowe uczucie, kiedy ciężka praca nie przynosi efektu – powiedział Wojciech Szwed, przyjmujący MCKiS-u Jaworzno, który po serii porażek odniósł dwa zwycięstwa z rzędu.
Siatkarze MCKiS-u Jaworzno w końcu się odblokowali. Po serii porażek zaczęli w końcu punktować. Najpierw pokonali w Sulęcinie miejscową Olimpię w czterech setach, a następnie we własnej hali nie oddali nawet partii ZAKSIE Strzelce Opolskie. – Mecz wyglądał bardzo przyzwoicie. Zagraliśmy na luzie, a elementy, które do tej pory nam średnio wychodziły, wykonywaliśmy bardzo dobrze – przyznał Wojciech Szwed, przyjmujący drużyny z Jaworzna, dla której była to druga wygrana z rzędu. – Te wygrane na pewno dodadzą nam chociaż trochę pewności siebie, bo rzadko zdarza się, że któryś zespół jest aż tak zablokowany, że nie może wygrać żadnego meczu. Po tylu porażkach te zwycięstwa pomogły nam trochę podnieść się mentalnie – dodał zawodnik, który w starciu z ZAKSĄ zapisał na swoim koncie 6 punktów.
Mimo odniesienia dwóch zwycięstw w krótkim odstępie czasu podopieczni Dariusza Parkitnego nie mają już szans na utrzymanie się w TAURON 1. Lidze. Jednak chcą z dobrej strony pokazać się w spotkaniach, które zostały im do rozegrania do końca rundy zasadniczej. – Doskonale zdajemy sobie sprawę, że wygrane przyszły zbyt późno. Mimo to, chcemy wygrać resztę meczów, by po prostu pokazać się z jak najlepszej strony. Chcemy zwyciężać dla siebie, dla klubu i dla ludzi, którzy nam kibicują – zaznaczył Szwed, który nie ukrywa, że nie było łatwo podnieść się po tak długiej serii przegranych. – Wnioski typowo taktyczne były wyciągane, jednak nie przekładały się na następny mecz. Po prostu z każdą kolejną porażką coraz trudniej było nam się podnieść. Nie życzę tego nikomu, ponieważ nie jest to zbyt komfortowe uczucie, kiedy ciężka praca nie przynosi efektu – dodał siatkarz MCKiS-u.
Wielu siatkarzy zespołu z Jaworzna z taką serią porażek zetknęła się po raz pierwszy w swojej przygodzie z siatkówką. Jednak ta sytuacja może ich czegoś nauczyć. – Mnie osobiście ten sezon nauczył bardzo wiele, przede wszystkim pokory i cierpliwości. A z tej serii porażek na pewno da się wyciągnąć coś wartościowego, jednak na dany moment ta lekcja nie jest mi znana – przyznał przyjmujący MCKiS-u, przed którym wyjazdowa potyczka z AGH AZS-em Kraków. Jaworznianie liczą, że pójdą za ciosem i odniosą trzecie zwycięstwo z rzędu. – Do Krakowa pojedziemy po wygraną. Nic już nie stracimy, a możemy zyskać odrobinę pozytywów jeszcze w tym sezonie. Spodziewam się dobrego i wyrównanego meczu – zakończył Wojciech Szwed.
źródło: inf. własna
