Wojciech Grzyb będzie pracował w Treflu Gdańsk jako trener młodzieży. Były środkowy z 20-letnim doświadczeniem w siatkarskiej ekstraklasie ma pracować jako trener w drużynach młodzieżowych.
Wojciech Grzyb będzie kontynuował pracę w Treflu Gdańsk. W tej chwili jest kilka pomysłów, w których były środkowy miałby się realizować nad morzem po zakończeniu siatkarskiej kariery. – Chcemy, by Wojtek pracował przy naszej młodzieży i był wsparciem dla pierwszej drużyny. Chcemy wykorzystać jego wieloletnie doświadczenie, potencjał i rozpoznawalność. Szukamy rozwiązań, jednak wiele zależy od finansów. Zobaczymy jak wszystko się poukłada, jednak rozmawiamy tak, aby przejście na sportową emeryturę było najłagodniejsze – mówił prezes Trefla Dariusz Gadomski. To właśnie zostanie trenerem w drużynach młodzieżowych wydaje się być najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Zawodnik z 20-letnim doświadczeniem w PlusLidze musiał w tym celu zdać egzaminy trenerskie. – Wojtek zaliczył kurs trenerski. Wszystkie niezbędne dokumenty są – dodał prezes.
Warto dodać, że przez ostatnie sześć sezonów, Grzyb reprezentował żółto-czarne barwy. To w Gdańsku ma rodzinę, mieszkanie, a jego syn gra w młodzieżowym Treflu w siatkówkę, podobnie jak córka w akademii. Przypomnijmy, że 39-latek ogłosił koniec kariery jeszcze przed zakończeniem rozgrywek. Jego kontrakt został przedłużony przed trzema sezonami, właśnie po to, by licznik zakończył się na 20 latach rozegranych w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. To jedyny zawodnik z takim dorobkiem w naszym kraju.
Cały materiał Damiana Konwenta w serwisie trojmiasto.pl
źródło: sport.trojmiasto.pl