Kilkunastokrotny medalista Ligi Włoskiej, Cucine Lube Civitanova najprawdopodobniej czeka kolejna rewolucja. W nadchodzącym sezonie włoski gigant planuje zmianę trenera. Coraz głośniej mówi się, że po zakończeniu współpracy z Gianlorenzo Blengini nowym trenerem ma zostać aktualny szkoleniowiec kluczowego zespołu PlusLigi.
Cucine Lube Civitanova to włoski gigant i aktualny wice-mistrz kraju. W tegorocznych rozgrywkach zajmuje natomiast zaledwie 4. pozycję. Nic więc dziwnego, że klub z takim dorobkiem medalowym i apetytem na kolejne zwycięstwa zaczął rozglądać się za nowym trenerem.
Lata sukcesów
Gianlorenzo Blengini jest trenerem Lube od 2021 roku, wcześniej natomiast pełnił już również tę funkcję w latach 2015-2017. Pod wodzą włoskiego trenera klub zdobywał liczne medale, w tym m.in. dwukrotne mistrzostwo Włoch, wicemistrzostwo Włoch, Puchar Włoch oraz srebro Superpucharu Włoch. Po przegranym w ubiegłym roku finale Lube miało zawalczyć o odzyskanie tytułu. Niestety obecny sezon nie przebiega po myśli zespołu i zarządu, stąd coraz głośniej mówi się o planach zmiany trenera.
Wielki powrót
Następcą Blenginiego ma najprawdopodobniej zostać Giampaolo Medei – który pełnił już tę funkcję w latach 2017-2018. Co ważniejsze, Medei jest aktualnie trenerem Asseco Resovii Rzeszów, która w obecnym sezonie radzi sobie bardzo dobrze na parkietach PlusLigi i jest bardzo bliska walki o medale. Nic nie wskazywało więc na plany rozstania z trenerem, które jak się okazuje – może nastąpić już niebawem.
Osłabienie Resovii?
Pojawienie się trenera Gianpaolo Medei w Rzeszowie zapoczątkowało powrót sukcesów w podkarpackim zespole. Po kilku latach niepowodzeń, sezon 2022/2023 udało się zakończyć z brązowym medalem. Było to spore osiągnięcie, z uwagi na fakt, że Resovia od 6 lat znajdowała się poza strefą medalową. W bieżącym sezonie rzeszowianie również znajdują się blisko fazy medalowej, zajmując w tym momencie 4. miejsce w tabeli. Zmiana trenera może zmienić koncepcję dalszego budowania zespołu, o czym zapewne przekonamy się już niebawem.
Zobacz również:
Zapowiedź 18. kolejki PlusLigi
źródło: inf. własna