Przygotowania siatkarskich ekip do igrzysk olimpijskich w Tokio w pełni. Polacy rozgrywają Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, natomiast we Włoszech gospodarze sparują z Argentyną. W pierwszym starciu towarzyskim obu ekip Włosi pokonali rywali w czterech setach.
Pierwsza partia tego spotkania trwała prawie tyle, co szybki trzysetowy mecz – 45 minut. Obie drużyny szły łeb w łeb prawie cały czas. Chwilami Argentyńczycy przejmowali inicjatywę, ale po długiej grze na przewagi to Azzurri triumfowali.
Ekipa z Ameryki Południowej cały czas była aktywniejsza, Włosi mieli w nogach ciężkie treningi na siłowni. To było widać w grze obu drużyn. Więcej świeżości i siły w ataku Argentyńczyków sprawiło, że to oni w drugiej odsłonie zbudowali przewagę i jej nie oddali do samego końca.
Włosi lepiej radzili sobie w grze „na styku”. W kolejnej części meczu w ich zespole doszło też do pewnych roszad, co zmieniło obraz gry. Opanowanie i bardziej przemyślane akcje w zaciętych momentach przemawiały na korzyść miejscowych, którzy objęli prowadzenie w meczu.
Czwarta odsłona to już prym Włochów, którzy poszli za ciosem. Dość szybko wypracowali sobie znaczną przewagę, którą utrzymywali przez długi czas. Gdy wydawało się, że włoska drużyna szybko zakończy całe spotkanie, pogoń rozpoczęli Argentyńczycy. To oni w decydującej fazie seta odrobili blisko siedmiopunktową stratę i wyrównali po 24. Kolejną odsłonę zakończyła walka na przewagi, w której znowu lepiej odnaleźli się Włosi.
Włochy – Argentyna 3:1
(35:33, 19:25, 27:25, 28:26)
Składy zespołów:
Włochy: Juantorena (15), Gianelli (7), Zaytsev (14), Galassi (10), Anzani (6), Lavia (8), Colaci (libero) oraz Piano (2), Sbertoli, Michieletto (18), Kovar, Vettori (3)
Argentyna: Conte (15), Loser (9), Sole (14), Lima (13), Palacios (4), De Cecco (3), Danani (libero) oraz Sanchez, Pereyra (8), Poglajen (7), Mendez (libero) i Ramos (3)
źródło: inf. własna