Kolejna seria gier na włoskich parkietach nie przyniosła wielkich przetasowań w tabeli. Zgodnie wygrywali Sir Safety, Cucine Lube, Itas i Leo Shoes. Liderem zespołu z Perugii był ponownie Wilfredo Leon, a kolejną porażkę poniósł Consar Ravenna, w którym występuje Mateusz Biernat.
Z roli faworyta wywiązała się Sir Safety Perugia, która u siebie potrzebowała trzech odsłon, aby odprawić z kwitkiem Tonno Callipo Vibo Valentia. Goście nie mieli argumentów, aby nawiązać walkę z gospodarzami. Z atakiem na poziomie 32% nie mieli czego szukać w starciu z zespołem z Perugii. Ten popełnił sporo błędów, ale 11 bloków dało mu olbrzymią przewagę na siatce. Po raz kolejny jego liderem był Wilfredo Leon, który zdobył 13 oczek. Polak popisał się 1 blokiem, a pozostałe punkty zdobył w ataku, w którym jego skuteczność wyniosła 57%.
Cucine Lube Civitanova zgodnie z planem we własnej hali rozprawiła się z Prismą Taranto w trzech setach. Goście starali się walczyć, ale z atakiem na poziomie 34% trudno było im dotrzymać kroku faworytom. Ci dominowali nie tylko na siatce, ale również na zagrywce. Ich liderem był Gabi Fernandez Garcia, który zapisał na koncie 15 oczek. Po drugiej stronie siatki wyróżnił się Luigi Randazzo, który wywalczył 13 punktów.
Kolejną porażkę poniósł Consar Ravenna, który nie sprostał na wyjeździe Veronie Volley. Zerwał się do walki w trzeciej odsłonie, ale do tie-breaka nie doprowadził. Jego problemem była duża liczba błędów własnych (w samej zagrywce i ataku aż 26), za to kluczem do sukcesu gospodarzy okazał się blok, którym punktowali 15 razy. Ich liderem był Mads Jensen, który zdobył 19 oczek. Przyjezdnym za to nie pomogły 22 punkty Nielsa Klapwijka.
Ważną wygraną u siebie odniósł Itas Trentino, który pokonał Gas Sales Piacenza. Moment słabości przytrafił mu się w drugim secie, ale do podziału łupów nie dopuścił. Mimo że w samym ataku i zagrywce popełnił aż 35 błędów, to nie przeszkodziło mu to w odniesieniu wygranej. Uzyskał wyższą skuteczność w ataku, a 13 razy zablokował rywali. Do sukcesu poprowadził go Matej Kazijski (16 oczek). Wśród pokonanych wyróżnił się Adis Lagumdzija, który zgromadził na koncie 13 oczek.
Niedosyt może odczuwać Kioene Padova, która przegrywała już 0:2 na wyjeździe z Allianzem Milano, ale poderwała się do walki. Była blisko doprowadzenia do tie-breaka, lecz czwartą odsłonę przegrała po walce na przewagi. Postawiła na zagrywkę (11 asów) i blok (12 czap), ale nie wystarczyło jej to do sukcesu. Podobnie jak 17 punktów Linusa Webera. Gospodarzy do wygranej poprowadził Thomas Jaeschke, który zapisał na koncie 18 oczek.
Blisko sprawienia niespodzianki był Top Volley Cisterna, który we własnej hali prowadził już 2:0 z Leo Shoes Modena, ale w żadnej z trzech kolejnych partii nie potrafił postawić kropki nad „i”. Na jego porażce zaważyło aż 17 błędów własnych w ataku. Z kolei ekipa z Modeny dysponowała w ataku skutecznością na poziomie 53%. Pierwszoplanową postacią w jej szeregach był Nimir Abdel-Aziz, który zdobył 24 oczka. Po drugiej stronie siatki wyróżnił się Stephen Timothy Maar, który wywalczył 19 punktów.
Zobacz również:
Wyniki i tabela włoskiej Serie A siatkarzy
źródło: inf. własna
