Serie A ma w tym sezonie zdecydowanego dominatora w postaci Sir Safety Perugii, która w 9. rundzie zainkasowała kolejny komplet punktów, liderem ponownie był Wilfredo Leon. O wiele ciekawiej jest za plecami ekipy z Perugii, po wygranej 3:1 nad WithU Weroną na 2. lokatę awansowała Modena, a tie-break w pojedynku Gas Sales Piacenzy z Cucine Lube Civitanova sprawił, że mistrzowie Włoch są na 3. stopniu podium ligowego zestawienia. W nim różnica pomiędzy 2. i 9. zespołem wynosi zaledwie 5 punktów.
Kolejną porażkę zanotowali gracze Itasu Trentino. Na własnym parkiecie musieli oni uznać wyższość Allianzu Mediolan. Podopieczni Angelo Lorenzettiego byli w stanie wygrać jedynie drugą część spotkania.
Chociaż obie ekipy zagrały na zbliżonym poziomie w ofensywie, to niewiele pomogło to gospodarzom, w zespole z Mediolanu pierwsze skrzypce grał Milad Ebadipour, który wywalczył 17 oczek, 15 na swoim koncie miał natomiast Yuki Ishikawa. Drużynie z Trydentu nie pomógł rewelacyjny występ Srećko Lisinaca, który skończył spotkanie z 17 punktami.
Ważny pojedynek wygrała Modena Volley, inkasując komplet punktów w starciu z WithU Weroną. Ekipa prowadzona przez Andreę Gianiego dobrze rozpoczęła spotkanie, oddała rywalom jedynie drugą odsłonę. Gościom nie pomogło 13 bloków, bowiem po stronie gospodarzy świetnie zaprezentowali się Earvin N’Gapeth oraz Adis Lagumdzija, każdy z nich skończył to spotkanie z dorobkiem 20 punktów, a Modena awansowała na pozycję wicelidera tabeli.
Nadal niepokonany jest „polski” zespół w Serie A. Tym razem Sir Safety Perugia wywalczyła komplet punktów w rywalizacji z Top Volley Cisterną. Podopieczni Andrei Anastasiego na wyjeździe oddali rywalom jedynie drugą odsłonę, pozostałe wygrywając dość pewnie. Na dwie krótkie zmiany wszedł Kamil Semeniuk, a swoją drużyę do zwycięstwa poprowadził drugi z reprezentantów Polski – Wilfredo Leon. Przyjmujący imponował w ofensywie, kończąc 72% swoich akcji, do 18 punktów w ataku dołożył 5 asów serwisowych. Perugia jest liderem tabeli Serie A, ma aż 10 oczek przewagi nad kolejną drużyną w klasyfikacji.
Punktami podzielili się siatkarze Gas Sales Piacenzy oraz Cucine Lube Civitanova. To podopieczni Lorenzo Bernardiego prowadzili już 2:1, ale mistrzowie Włoch byli w stanie doprowadzić do tie-breaka, a następnie decydującą odsłonę przechylić na swoją korzyść. Gospodarze mają czego żałować, bo w piątej partii prowadzili już 12:8, by ostatecznie przegrać 13:15. Swój zespół do zwycięstwa poprowadził Ivan Zaytsev, zdobywca 21 oczek. Co prawda Piacenza miała bardziej wyrównany rozkład ataku, ale ostatecznie musiała zadowolić się zaledwie oczkiem do ligowej tabeli.
Jedyne trzysetowe spotkanie w tej rundzie rozegrali siatkarze z Padwy oraz Monzy. Zdecydowanie lepsi byli ci drudzy, spora w tym zasługa dobrej gry blokiem i wyższej skuteczności w ataku. Pallavolo Padova w ofensywie miała jedynie 33% skuteczności, natomiast po drugiej stronie siatki po 14 oczek mieli Vlad Davyskiba oraz środkowy – Gianluca Galassi, który 5 oczek wywalczył blokiem.
Swoje trzecie spotkanie w tym sezonie wygrali zawodnicy Prismy Taranto. Pokonali oni ostatni w tabeli Emma Villas Sienna 3:1. Mecz był w miarę wyrównany, ale blok i atak leżał po stronie przyjezdnych. Swoją drużyną do zwycięstwa poprowadził Tommaso Stefani, który zdobył 26 punktów, miał 61% skuteczności w ofensywie i dołożył także 1 oczko blokiem. 7 razy rywali zatrzymywał natomiast Jacopo Larizza.
Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A mężczyzn
źródło: inf. własna
