Siatkarski rok Wilfredo Leon i jego zespół rozpoczął od przerwanej serii zwycięstw. Tuż przed rozgrywanym awansem meczem 18. kolejki Sir Safety Perugia poinformowała, że objawy grypy ma podstawowy rozgrywający – Simone Giannelli, a także Fabio Ricci. Obu z nich zabrakło w spotkaniu, a ostatecznie to Itas Trentino triumfował 3:2.
Już na początku tego pojedynku Sir Safety Perugia popełniała sporo błędów, przegrała premierową odsłonę, by w kolejnej doprowadzić do remisu. Gospodarze na swoją korzyść przechylili jednak zaciętą końcówkę trzeciej części meczu i wszystko wskazywało, że w czwartej zmierzają po komplet punktów. Wtedy jednak w polu zagrywki stanął Wilfredo Leon. Reprezentant Polski posyłał na stronę rywala kolejne mocne serwisy, a błędy zaczęli popełniać miejscowi. Dzięki temu o wyniku spotkania decydować musiał tie-break.
W nim od początku lepiej radzili sobie podopieczni Angelo Lorenzettiego i tym razem nie powtórzyli błędów z poprzedniej odsłony, kończąc cały mecz zagraniem Mateja Kazijskiego.
Wilfredo Leon zanotował na swoim koncie aż 28 punktów, z których 5 bezpośrednio z pola serwisowego, miał też 49% skuteczności w ofensywie i 2 punktowe bloki.
Przed meczem objawy grypy mieli Simone Giannelli oraz Fabio Ricci i wrócili do Perugii, gdzie mają przejść testy na obecność koronawirusa.
⚠️ | Gli atleti S. Giannelli e F. Ricci non prenderanno parte al match Trento-Perugia. Entrambi hanno accusato alcuni lievi sintomi influenzali. La Società ha ritenuto opportuno far rientrare gli atleti a Perugia in attesa delle opportune verifiche#goSir #BlockDevils
— Sir Safety Perugia Volley Club (@SIRVolleyPG) January 2, 2022
Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A mężczyzn
źródło: inf. własna