W ramach 14. kolejki Serie A udało się rozegrać cztery z 6 zaplanowanych na ten weekend spotkań. Każde z nich zakończyło się w trzech setach. W hicie tej rundy Itas Trentino pokonało Cucine Lube Civitanova. Przełożona zostały natomiast mecze Vero Volley Monzy z NBV Verona oraz Tonno Callipo Vibo Valentii z Allianz Milano.
Wyrównany, choć tylko trzysetowy pojedynek stoczyli faworyci: Itas Trentino podejmował Cucine Lube Civitanova i okazał się lepszy od podopiecznych Ferdinando de Giorgiego. Prawie w każdym z setów Lube musiało gonić wynik, ale w żadnym mu się to nie udało. Obie drużyny solidnie zagrały w ofensywie, ale lepsi w tym elemencie byli gospodarze, kończąc 62% swoich akcji w ataku. Liderem był oczywiście Nimir Abdel-Aziz, zdobywca 17 oczek, nie zawiódł także Ricardo Lucarelli (12). Mocną stroną Trentino był serwis, na stronę rywali miejscowi posłali 8 punktowych zagrywek, a autorem 4 z nich był właśnie Nimir. Lube nie pomogło 18 oczek Kamila Rychlickiego i 15 punktów Yoandy Leala.
W trzech setach zakończył się również pojedynek Kioena Padwa z Sir Safety Perugią. Faworyci i liderzy Serie A w dwóch pierwszych partiach byli lepsi tylko o 2 oczka, swobodnie kontrolowali jednak wydarzenia na parkiecie w trzeciej części meczu. W szeregach ekipy z Padwy liderem był Wojciech Włodarczyk. Polski przyjmujący zdobył 14 oczek i był to jedyny dwucyfrowy wynik w zespole. Polak skończył 12 z 19 ataków, może nie brylował w przyjęciu, ale w swoim dorobku miał 2 asy serwisowe. Po stronie Perugii najlepszy punktowy wynik zanotował Wilfredo Leon, chociaż jego skuteczność pozostawiała trochę do życzenia. Reprezentant Polski miał 40% skończonych ataków, raz popisał się asem serwisowym i dwukrotnie zatrzymywał ataki rywali.
Zaledwie 72 minut potrzebowali gracze z Modeny, aby pokonać Consar Ravenna. Goście tylko w premierowej odsłonie byli w stanie przekroczyć granicę 20 oczek, a potem podopieczni Andrei Gianiego kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Grą na tyle dobrze kierował Micah Christenson, że został wybrany MV spotkania. Liderów znalazł w Nemajni Petriciu oraz Daniele Lavii, każdy z nich wywalczył po 11 oczek. Podobny przebieg miał pojedynek Gaz Sales Piacenzy z Top Volley Cisterna Latina. W pierwszym secie goście walczyli, ale dwa kolejne padły już pewnym łupem graczy z Piacenzy. Pod nieobecność Georga Grozera dobrze radził sobie Michal Finger, który w tym krótkim spotkaniu zdobył 18 oczek i miał wysoką, 62% skuteczności w ataku. Swoje dołożył Aaron Russel (14), a królem na środku siatki był Seyed Mousavi, który postawił 5 bloków. Gas Sales Piacenza plasuje się na 4. miejscu w ligowej tabeli, a gracze Top Volley Cisterna zamykają tę stawkę.
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi włoskiej mężczyzn
źródło: inf. własna