Kolejny weekend zmagań we włoskiej Serie A siatkarek upłynął pod znakiem wygranej drużyny Magdaleny Stysiak. Swój pojedynek już wcześniej wygrała drużyna Joanny Wołosz, która w miniony weekend brała udział w KMŚ. Swoje spotkanie wygrał też Unet–eWork, ale bez dwóch zawodniczek, u których wykryto koronawirusa.
W miniony weekend na włoskich boiskach w Serie A siatkarek rozegrano tylko 5 meczów. Wszystko dlatego, że wcześniej Imoco Volley Conegliano pokonało Reale Mutua Fenera Chieri, natomiast przełożone zostało starcie Volley’a Bergamo z Il Bisonte Firenze.
W meczu na szczycie Savino Del Bene Scandicci zaskakująco gładko uporało się w trzech setach z Igor Gorgonzola Novara. Przyjezdne tylko krótkimi fragmentami były w stanie dotrzymać kroku rywalkom. Na nic zdało im się 14 punktów wywalczonych przez Ebrar Karakurt. Mimo że w ataku znacząco nie ustępowały gospodyniom, to te lepiej spisały się w bloku, a 11 ich czap zrobiło dużą różnicę. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grała Natalia Perreira, która zdobyła 15 oczek.
Zgodnie z planem po trzy punkty sięgnął Unet e-Work Busto Arsizio, który na wyjeździe pokonał VBC Casalmaggiore, mimo że wystąpił bez Ciary Bressan i Alexy Gray, które miały pozytywny wynik testu na koronawirusa. Moment słabości przyjezdnym przytrafił się tylko w drugim secie, ale w pozostałych kontrolowały grę. W każdym elemencie były lepsze od rywalek. Ich przewaga zaczynała się na zagrywce (10 asów), a kończyła w bloku (13 czap). Ich liderką była Camilla Mingardi, która zdobyła 22 oczka, zaś wśród gospodyń jedynie Jana Szczerban przekroczyła barierę 10 punktów.
Niespodzianki nie sprawił Megabox Vallefoglia, który we własnej hali nie sprostał Vero Volley Monza. Drużyna Magdaleny Stysiak miała trochę problemów, ale ostatecznie nie oddała rywalkom nawet seta. Jej przewaga uwidoczniła się na zagrywce (6 asów) oraz w bloku (10 czap). Liderką przyjezdnych była Lise Van Hecke, która zgromadziła na koncie 20 punktów. Polska skrzydłowa dołożyła 8 oczek, z czego 1 w bloku, a pozostałe w ataku, w którym jej skuteczność wyniosła 47%. Ponadto 9 razy przyjmowała zagrywkę przeciwniczek, popełniając 2 błędy. Wśród gospodyń wyróżniły się Kenia Carcaces oraz Tatiana Koszelewa, które zdobyły po 15 punktów.
Wiele emocji było w Cuneo, gdzie Bosca przegrywała już 1:2 z Bartoccini Perugia, ale zdołała odwrócić losy meczu w tie-breaku. Obie drużyny nie grzeszyły skutecznością w ataku, ale w kluczowych momentach lepiej spisywały się gospodynie, w szeregach których wyróżniła się Lucille Guicquel, zdobywczyni 26 oczek. Przyjezdne postawiły na blok, ale 11 oczek zdobytych tym elementem nie pomogło im w odniesieniu zwycięstwa, podobnie jak 22 punkty Valentiny Diouf.
Ważną wygraną odniosła Delta Despar Trentino, która u siebie pokonała w trzech setach Acqua & Sapone Roma Volley. Przyjezdne walczyły w pierwszej i trzeciej odsłonie, ale w kluczowych akcjach zabrakło im skuteczności w ataku. Z taką na poziomie 34% trudno było im cokolwiek wskórać. Poza tym tylko Lena Stigrot uzyskała w ich szeregach dwucyfrową zdobycz. Wśród gospodyń atak rozkładał się na kilka zawodniczek, a najwięcej, bo 14 oczek zdobyła dla nich Eleonora Furlan.
Zobacz również
Wyniki i tabela włoskiej Serie A siatkarek
źródło: inf. własna
