Po środowych meczach poznaliśmy trzech półfinalistów w lidze włoskiej siatkarek. O medale powalczą drużyny Joanny Wołosz i Magdaleny Stysiak, a także Savino Del Bene Scandicci. Wciąż nie rozstrzygnięta jest rywalizacja Igor Gorgonzola Novara z Bosca S. Bernardo Cuneo.
W półfinale jest już Imoco Volley Conegliano, które po raz drugi rozprawiło się z Il Bisonte Firenze. Na wyjeździe nie oddało rywalkom nawet seta. Te podjęły walkę w drugiej i trzeciej odsłonie, ale osamotniona Sylvia Nvakalor nie dała rady przełamać mistrzyń Włoch. Te miały przewagę praktycznie we wszystkich elementach, a największa widoczna była w ataku, w którym uzyskały niespełna 60% skuteczności.
Prym w ich szeregach grała Paola Egonu, która zapisała na koncie 20 oczek. Joanna Wołosz dołożyła 1 punkt w polu serwisowym.
Trudną przeprawę na wyjeździe z Reale Mutua Fenera Chieri miało Vero Volley Monza. Większość setów rozstrzygało się w końcówkach, ale tylko jedną z nich wygrały gospodynie. Gra przyjezdnych nie porywała, a w samym ataku i zagrywce popełniły ponad 30 błędów. Ich skuteczność w ataku wyniosła tylko 40%, lecz miały jednak w swoich szeregach Lise Van Hecke, która wywalczyła 20 oczek i poprowadziła je do zwycięstwa. Magdalena Stysiak tylko na moment pojawiła się w premierowej odsłonie. Po drugiej stronie siatki 12 punktów zdobyła Kaja Grobelna.
W półfinale jest także Savino Del Bene Scandicci, które na wyjeździe rozgromiło Unet e-Work Busto Arsizio. O bezradności gospodyń świadczy fakt, że w całym meczu zdobyły zaledwie 47 punktów. Popełniły mniej błędów, ale nie miały siły przebicia. 10 oczek Alexy Gray to zdecydowanie za mało, aby przedłużyć rywalizację. Przyjezdne dominowały na siatce, 13 razy punktując blokiem. Ich liderką była Jekaterina Antropowa, która wywalczyła 25 punktów, a 14 dołożyła Elena Pietrini.
Niespodziankę sprawiło Bosca S. Bernardo Cuneo, które u siebie wyrównało stan rywalizacji z Igor Gorgonzola Novara, pokonując rywalki 3:1. Gospodynie postawiły na ryzykowną zagrywkę, która przyniosła im skutek. Mimo że popełniły w niej 17 błędów, to zapisały na koncie 9 asów, a słabe przyjęcie rywalek przełożyło się na mizerny atak na poziomie 30%. Z taką skutecznością siatkarkom z Novary trudno było cokolwiek wskórać. Nie pomogło im nawet 16 oczek Ebrar Karakurt, tym bardziej, że po drugiej stronie siatki były Alice Degradi i Lucille Guicquel, które łącznie wywalczyły 34 oczka.
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off ligi włoskiej siatkarek
źródło: inf. własna