W lidze włoskiej siatkarek w środę rozegrano trzy zaległe spotkania. Dwa z nich czekały na swoją kolej od grudnia ubiegłego roku. Mecz w Conegliano z ławki rezerwowych oglądała Joanna Wołosz. W składzie Bartoccini-Fortinfissi Perugia nie znalazła się Monika Gałkowska.
Ekipa Imoco Volley Conegliano, której barw broni rozgrywająca reprezentacji Polski, odniosła dwudzieste pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Mimo że Joanna Wołosz w tym starciu odpoczywała, miejscowe w starciu z Volley Bergamo wywalczyły komplet punktów. Przyjezdne jednak zaskoczyły na początku meczu i wygrały partię premierową, w której cały czas prowadziły. W kolejnych setach miejscowa drużyna ograniczyła błędy własne i kontrolowała już boiskowe wydarzenia. Zespół z Conegliano dobrze czytał grę i wyśmienicie spisywał się w bloku, którym zdobył 16 punktów. Siatkarki z Bergamo robiły, co mogły, jednak rywalki były zdecydowanie lepsze. Wśród zawodniczek Imoco prym wiodły Kathryn Plummer (19 punktów) oraz Oghosasere Omoruyi Loveth (17 punktów). Ta druga nie wybiegła w pierwszym składzie, ale jeszcze w pierwszej odsłonie zmieniła słabiej spisującą się Giorgię Frosini.
Prosecco Doc Imoco Volley Conegliano – Volley Bergamo 3:1
(20:25, 25:20, 25:17, 25:22)
W składzie Bartoccini-Fortinfissi Perugia na mecz z Il Bisonte Firenze zabrakło Moniki Gałkowskiej. Obie drużyny zagrały zaległe spotkanie 14. kolejki. Zespół Polki musiał na wyjeździe uznać wyższość rywalek. Siatkarki Il Bistonte po dwóch bardzo wyrównanych partiach trzecią wygrały już pewnie. O wygranej w poszczególnych setach decydowała głównie lepsza skuteczność w ataku, choć miejscowe zdobyły też kilka ważnych punktów blokiem. W zespole z Firenze na boisku szalała Sylvia Nwakalor, natomiast wśród przyjezdnych najwięcej punktów zdobyła Anastasia Guerra (16).
Il Bisonte Firenze – Bartoccini-Fortinfissi Perugia 3:0
(26:24, 25:23, 25:18)
Trzecie ze środowych spotkań rozegrano w Novarze, gdzie kibice obejrzeli tie-breaka, którego wygrały finalnie miejscowe. Po nieudanym pierwszym secie siatkarki Igor Gorgonzola poprawiły grę i miały swoje szanse, by zakończyć szybciej to spotkanie, jednak ekipa Reale Mutua Fenera Chieri skutecznie odpierała ataki i wygrała końcówkę czwartej odsłony. W partii decydującej miejscowe postawiły na zagrywkę, zagrały trzy asy serwisowe i na koniec cieszyły się ze zwycięstwa. Przyjezdnym nie pomogła bardzo dobra postawa w bloku (11 punktów). Ekipa z Novary miała bowiem w swoich szeregach skuteczne trio Herbots/Bosetti/Karakurt, które najmocniej wpłynęło na wynik całego spotkania.
Igor Gorgonzola Novara – Reale Mutua Fenera Chieri 3:2
(20:25, 30:28, 25:21, 22:25, 15:12)
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela ligi włoskiej siatkarek
źródło: inf. własna