W lidze włoskiej siatkarek zakończyła się pierwsza część sezonu. W ostatniej kolejce rundy zasadniczej raczej wszystko było już pewne i nie było większych szans na zmiany w tabeli. Co ważne, miały miejsce dwa starcia, w których po obu stronach siatki można było oglądać polskie zawodniczki.
W Perugii rozegrano „polski” mecz. Po jednej stronie siatki stanęła Monika Gałkowska, a w drużynie przyjezdnych Joanna Wołosz. Górą była rozgrywająca reprezentacji Polski, której drużyna postawiła tym samym kropkę nad „i”, jeśli chodzi o pozycję lidera tabeli po rundzie zasadniczej. Obie Polki rozpoczęły mecz w pierwszych składach i były ważnymi punktami w swoich ekipach. Monika Gałkowska była najlepiej punktującą w Bartoccini-Fortinfissi Perugia (10 punktów, osiem atakiem i dwa zagrywką). Joanna Wołosz rozkładała umiejętnie atak w swojej ekipie i zdobyła jeden punkt. Mimo że miejscowe starały się wykorzystać tut swojej hali i dobrze zagrywały, to jednak w ataku miały spore problemy i decydowanie lepsze były przyjezdne. W bloku również lepiej spisywał się zespół Prosecco Dec Imoco Conegliano.
W kolejnym starciu dwóch Polek zmierzyły się ze sobą Union Volley Pinerolo i Reale Mutua Fenera Chieri. W pierwszej ekipie gra Martyna Grajbej, a w kolejnej Olivia Różanski. Po czterech setach lepsza okazała się w nim ta druga. Przyjezdne bardzo dobrze zaczęły spotkanie, ale po dwóch wygranych setach do głosy doszły przeciwniczki, przedłużając to starcie. Miejscowe mocno walczyły o tie-breaka, jednak ekipa z Chieri zdołała wywalczyć w tym meczu komplet punktów. Martyna Grajber zdobyła w tym meczu trzy punkty – dwa atakiem i jeden blokiem, podobnie, jak Olivia Różański, która wszystkie punkty zdobywała atakiem.
Problemów z pokonaniem drużyny z Busto Arsizio nie miał zespół Magdaleny Stysiak. Vero Volley Mediolan zdominował rywalki na siatce. Zdecydowanie lepiej spisywał się w ataku, a także w bloku, którym zdobył osiem punktów przy trzech oczkach miejscowych. W całym meczu przyjezdne zapisały też na koncie sześć asów serwisowych. Zdobywanie punktów rozłożyło się na cały zespół, a najwięcej dla ekipy z Mediolanu zdobyła ich Jordan Thompson (14). Magdalena Stysiak nie miała okazji wystąpić w tym spotkaniu.
Dwudziestą trzecią porażkę na swoim koncie zanotowała drużyna Cbf Balducci Hr Macerata, która w ostatnim starciu rundy zasadniczej musiała uznać wyższość Megabox Ond. Savio Vallefoglia. Miejscowe nie miały już szans, by uchronić się przed spadkiem. Natomiast rywalki również nie były w stanie dostać się do play-off. Mecz zakończył się w trzech setach. Wśród wygranych najlepiej spisywała się Andrea Drews, zdobywczyni 15 punktów. Drużynie z Maceraty nie pomogła bardzo dobra postawa Claire Chaussee, która zdobyła 18 punktów.
Na rozstawienie w play-off wpływu nie miał mecz Transportipesanti Casalmaggiore i Volley Bergamo. Siatkarki tej pierwszej drużyny choć przegrały to starcie 1:3, zachowały szóstą lokatę. Przyjezdne próbowała ratować Emilija Dimitrowa, która dała bardzo dobrą zmianę i zdobyła 19 punktów. Nic to jednak nie dało, bowiem wśród rywalek bardzo dobrze spisywały się Lorrayna Marys Da Silva (23 punktów) i Khalia Lanier (24 punkty). Ważne punkty blokiem zdobywał też duet Butigan/Gennari.
Cuneo Granda S.Bernardo nie dał rady w meczu z Igor Gorgonzola Nowara. Choć przyjezdne bardzo dobrze spisywały się w bloku (12 punktów przy czterech rywalek), solidnie zagrywały, to również popełniały sporo błędów i nie kończyły ataków. To pozwoliło miejscowym zapisać mecz na swoim koncie. Ebrar Karakut w tym meczu weszła z ławki rezerwowych i była najskuteczniejszą zawodniczką w swoim zespole, zdobywając 15 punktów. Po drugiej stronie siatki zawodniczki miały całkiem niezłe dorobki punktowe, co tylko pokazuje, jak wiele punktów oddały rywalkom po błędach własnych.
Jedynego tie-breaka na koniec fazy zasadniczej rozegrały zespoły Il Bisonte Firenze i Savino Del Bene Scandicci. W tym meczu kluczowe punkty przyjezdne zdobywały blokiem i w kontrach i to one triumfowały. Mogły wygrać szybciej, jednak po dwóch wygranych partiach dały rozegrać się rywalkom. Ciężar gry Savino Del Bene leżał na barkach Jekateriny Atropowej (28 punktów) i Ting Zhu (26 punktów). Po drugiej stronie siatki robiła, co mogła Britt Herbots (23 punkty).
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela ligi włoskiej siatkarek
źródło: inf. własna
