Za nami 11. kolejka włoskiej Serie A kobiet. W niej większość starć kończyła się szybko i wygrywali faworyci. W meczu zagranym awansem już na początku grudnia pierwszą porażkę w sezonie poniósł zespół Joanny Wołosz, natomiast trzy punkty wywalczyła drużyna Magdaleny Stysiak. Polka była motorem napędowym w swoim teamie.
Ekipa Joanny Wołosz Imoco Volley Conegliano rozegrała spotkanie z Il Bisonte Firenze awansem już 1 grudnia i uległa rywalkom w tie-breaku. I była to pierwsza porażka ekipy drużyny polskiej rozgrywającej w sezonie. Wołosz w tym spotkaniu wchodziła jedynie na zmiany w drugim, czwartym i piątym secie. Rywalki dobrze grały w obronie, dzięki czemu miały więcej okazji w ataku i zamknęły mecz wygraną.
Kolejkę zamknęła natomiast Magdalena Stysiak, a jej Vero Volley Monza odniósł ósme zwycięstwo w sezonie, wygrywając w czterech setach. Dzięki temu zajmuje trzecie miejsce w tabeli Serie A. Drużyna Polki po swojej stronie miała każdy element siatkarskiego rzemiosła. Świetnie zagrała przede wszystkim blokiem (14 punktów), a także w polu zagrywki (6 asów serwisowych. Na boisku rządziła oczywiście reprezentantka Polski, która zdobyła 20 punktów i był to najlepszy wynik w tym spotkaniu. Otrzymała jednak spore wsparcie od dwóch swoich koleżanek – Lise van Hecke (16 punktów – wszystkie zdobyte atakiem) oraz Anny Danesi (16 punktów – 7 blokiem i 8 atakiem przy 78% skuteczności oraz 1 zagrywką). Magdalena Stysiak skończyła 16 z 35 ataków, dwukrotnie zablokowała rywalki oraz posłała na ich stronę dwa asy serwisowe.
Pięć pozostałych spotkań 11. kolejki zakończyło się w minimalnej liczbie setów. Drużyna z Nowary, grając u siebie, zdominowała zupełnie ostatni w tabeli Delta Despar Trentino, w każdej z partii wyraźnie wygrywając. Miejscowe wyraźnie lepiej spisywały się w bloku, dużo lepiej atakowały w pierwszym i trzecim secie. Dużo punktów uzyskały też po błędach rywalek. Unet E-Work Busto Arsizio również we własnej hali rozprawił się z dwunastą w zestawieniu ekipą Acqua & Sapone Roma Volley Club. Rywalki miały momenty, gdy zagrywką utrudniały grę drużynie gospodarzy, jednak ta bardziej doświadczona wykorzystywała swoje możliwości w ważnych momentach, solidnie spisując się ataku.
Podobnie było w meczu Reale Mutua Fenera Chieri z Vbc Trasporti Pesanti Casalmaggiore. Miejscowe bardzo dobrze czytały grę rywalek w dwóch pierwszych setach. Dodatkowo zespół z Casalmaggiore długo wchodził w mecz, w pierwszym secie popełniając bardzo dużo błędów. Bosca S.Bernardo Cuneo, dzięki solidnej postawie, ograniczeniu błędów oraz dobrej grze na siatce nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem zespołu z Bergamo. Dzięki zwycięstwu ekipa z Cuneo wypracowała sobie w tabeli ligi trzy punkty przewagi właśnie nad ostatnimi rywalkami. Jedyne zwycięstwo na wyjeździe odniosły siatkarki Savino Del Bene Scandicci, które dzięki temu w tabeli utrzymały miejsce tuż za pierwszą trójką.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela Serie A kobiet
źródło: inf. własna