Siatkarki reprezentacji Polski złożyły olimpijskie ślubowanie tuż po uroczystości ważną informację przekazał prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej – trener Stefano Lavarini zostaje za sterami drużyny narodowej. – Przedłużyliśmy umowy, ogłaszamy to teraz jako pokazanie zaufania do pracy – powiedział Sebastian Świderski. Umowa będzie obowiązywać do kolejnych igrzysk olimpijskich.
Stefano Lavarini współpracuje z reprezentacją Polski od 2022 roku. Szkoleniowiec znacząco odmienił kobiecą kadrę. Gdy Lavarini przejmował Polki, nasza reprezentacja była w drugiej dziesiątce rankingu FIVB. Teraz znajduje się na 4. miejscu. Pod jego wodzą biało-czerwone sięgnęły dwa brązowe medale Ligi Narodów a co najważniejsze – wywalczyły awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Szkoleniowiec bez względu na wynik Polek w nadchodzącym turnieju będzie kontynuował współpracę z naszą reprezentacją. Kolejna umowa opiewa na cztery lata. Po dwóch sezonach będzie jednak możliwa weryfikacja, jeśli będzie taka potrzeba.
Zaufanie do specjalisty
Informację o przedłużeniu kontraktu z trenerami obu seniorskich reprezentacji naszego kraju podał prezes Sebastian Świderski. Wszystko odbyło się tuż po ślubowaniu olimpijskim. – Chcielibyśmy poinformować, że panowie trenerzy zostają z nami na dłużej. Przedłużyliśmy umowy. Ogłaszamy to jako pokazanie zaufania do ich pracy, do tego, co wykonali. Cieszymy się, że przez następne lata będą mogli rozwijać nasze reprezentacje – powiedział Sebastian Świderski. – Życzę powodzenia nie tylko na igrzyskach, ale też w następnych latach. Życzę tak samo ciężkiej i owocnej pracy. Trenerów ocenia się po wynikach a jak widać ostatnimi czasy te wyniki mamy, dlatego serdecznie im dziękuję – dodał prezes PZPS.
Stefano Lavarini to bardzo doświadczony i utytułowany szkoleniowiec. Prowadził czołowe reprezentacje we Włoszech. Ostatnio był trenerem Fenerbahce Stambuł, jednak po sezonie 2023/2024 nie kontynuował współpracy z mistrzem Turcji i teraz wraca do Włoch. W sezonie 2024/2025 poprowadzi Vero Volley Milano. Na poprzednich igrzyskach olimpijskich prowadził Koreę Południową. Wraz z tą reprezentacją w ćwierćfinale sensacyjnie pokonał Turcję. Ostatecznie Korea w Tokio uplasowała się na 4. miejscu.
Zobacz również:
Nie będzie nowej miotły po igrzyskach. Świderski: Trenerzy zostają z nami
