Wilfredo Leon nie znalazł się w kadrze na zbliżające się mistrzostwa świata, które odbędą się w Polsce i Słowenii. Brak powołania przez trenera Nikolę Grbicia nie spowodował jednak, że pomiędzy panami są złe relacje. Siatkarz przed wyjazdem do włoskiej Perugii odwiedził sztab szkoleniowy reprezentacji i życzył jej sukcesu na najbliższej imprezie.
„Wilfredo Leon w przeddzień wyjazdu do Perugii przyjechał do Krakowa. Nasz przyjmujący na spotkaniu ze sztabem reprezentacji Polski życzył kadrze sukcesów podczas zbliżających się MŚ. Wilfredo — dziękujemy, życzymy powodzenia i do zobaczenia!” — czytamy na Twitterze PZPS.
Wilfredo Leon w przeddzień wyjazdu do Perugii przyjechał do Krakowa. Nasz przyjmujący na spotkaniu ze sztabem reprezentacji Polski życzył kadrze sukcesów podczas zbliżających się #MŚ2022M.
Wilfredo – dziękujemy, życzymy powodzenia i do zobaczenia! pic.twitter.com/aPVzCqcavX— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) August 18, 2022
Na początku sierpnia PZPS poinformował opinię publiczną o tym, że Leon nie zagra w MŚ, na których Polacy będą bronili tytułu. Powodem absencji Polaka miała być kontuzja i brak gry przez dłuższy czas. Po tej informacji pojawiało się wiele pogłosek, że pomiędzy przyjmującym a trenerem jest konflikt.
Jak się okazuje, wspomniane plotki mogą być nieprawdziwe, ponieważ PZPS za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych zdradził, że Leon spotkał się z całym sztabem reprezentacji narodowej i prezesem związku.
źródło: przegladsportowy.onet.pl