BOGDANKA LUK Lublin doprowadziła do remisu w ćwierćfinałowej rywalizacji PlusLigi z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Wygrany 3:0 mecz w Kędzierzynie-Koźlu skomentował jego MVP – Wilfredo Leon. Gwiazda LUK-u i reprezentacji Polski powiedziała również o swojej pełnej gotowości do gry w kadrze.
LUK Lublin doprowadził do remisu
BOGDANKA LUK Lublin przegrała pierwsze ćwierćfinałowe starcie PlusLigi 1:3, w rewanżu w Kędzierzynie-Koźlu zaprezentowała się już z zupełnie innej strony i pewnie pokonała osłabioną ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:0. – Nic specjalnego nie poprawiliśmy. Wiedzieliśmy, że musimy grać lepiej, jeśli chcemy doprowadzić do 3. meczu. Należało zachować trochę więcej koncentracji. Pracowaliśmy też nad elementami, z którymi mieliśmy kłopot czyli przyjęcie i zmniejszenie błędów w zagrywce. To nam się udało i wygraliśmy – powiedział Wilfredo Leon, MVP spotkania. Przyjmujący imponował w ofensywie, zdobył w sumie 21 oczek, z czego 17 w ataku, notując przy tym aż 63% skuteczności.
Bartosz Kurek poza składem
W składzie ZAKSY zabrakło Bartosza Kurka. Lider kędzierzynian w dniu meczowym poczuł ból w plecach i czekają go badania. – To była dla mnie niespodzianka. Ja byłem gotowy na niego, a zupełnie niegotowy na drugiego atakującego – mówił z dozą humoru Leon.
Reprezentacja Polski – pełna gotowość
W zeszłym tygodniu trener Nikola Grbić ogłosił powołania na sezon 2025. W kadrze zabraknie aż pięciu olimpijczyków z Paryża. Część zmaga się z kłopotami i chce podreperować swoje zdrowie. – Ja też dalej mam problemy zdrowotne, to nie jest tak, że jestem od nich wolny. Mam swój mental – powiedział przyjmujący lublinian i polskiej kadry. Szybko również wytłumaczył, co miał na myśli. – Jestem twardą osobą. Nie chcę mówić, że pozostali nie są twardzi. Dla każdego z nich reprezentacja jest ważna. Mnie chroni pan Bóg.
Mistrzostwa świata i Liga Narodów
Chociaż szeroka kadra powołana została na Ligę Narodów, to Nikola Grbić nie ukrywał, że jest ona traktowana jako skład na cały sezon reprezentacyjny. W nim najważniejszą imprezą będą wrześniowe mistrzostwa świata. – Jestem do pełnej dyspozycji trenera. Kiedy będzie chciał, żebym zagrał, jestem gotowy – zapowiedział gwiazdor biało-czerwonych.
Od serca
Leon to jedna z najważniejszych postaci polskiej kadry, a także jeden z najlepszych graczy na świecie. Od 2019 występuje w reprezentacji Polski. – Bardzo mi zależy, to od serca. Chcę grać dla mojej rodziny, dla Pana Boga, dla rodziców, którzy czasem przyjeżdżają na mecze. Przede wszystkim jednak dla kibiców. Chce pokazać, że to nie jest tak, jak kiedyś mówili, że przyjedzie obcokrajowiec i tyle. Chcę być gotowy na każdą każdą imprezę i tak było do tej pory. Mam nadzieję, że dalej będzie. Dla mnie to nie jest biznes, lecz pasja i robię to z pasją – podsumował swoją grę w kadrze Wilfredo Leon.
