Mijający sezon z powodów zdrowotnych nie jest łatwy dla Wilfredo Leona, ale chociażby ostatni mecz półfinałowy z zespołem z Mediolanu pokazał, że przyjmujący wraca do formy. W rozmowie z serwisem perugia24.net Leon ocenił spotkanie, a także potwierdził przeprowadzkę do Polski w kolejnym sezonie. Zagra w zespole z Lublina.
UDANY POCZĄTEK PÓŁFINAŁÓW
Sir Susa Vim Perugia od wygranej 3:1 rozpoczęła półfinałową rywalizację z Allianz Milano. – Drużyna z Mediolanu jak zwykle pokazała, że nigdy się nie poddaje, zawsze daje z siebie wszystko. Walczyliśmy do końca. Jestem bardzo szczęśliwy, jestem na boisku dopiero od niedawna i staram się pomóc drużynie. Trener Piazza i mój serwis? Kiedyś powiedział mi: „Proszę się uspokoić”. A ja powiedziałem: „Po prostu wykonam swoją pracę” – skomentował po meczu Wilfredo Leon, który wraca do formy po problemach ze zdrowiem, na razie pojawia się głównie na zmianach. W niedzielę dał dobrą zmianę Kamilowi Semeniukowi. Wywalczył 6 punktów, w tym 2 na zagrywce, a w ataku osiągając 67% skuteczności. Powrót do zdrowia zajął Leonowi dużo czasu. – Mogę powiedzieć, że czekanie było długie, ale ważne jest, aby mieć dobry zespół, który poda pomocną dłoń – powiedział przyjmujący.
Ostatnie miesiące były z uwagi na zdrowie trudne dla utytułowanego siatkarza. – Jest wiele rzeczy, które sprawiają, że jestem „zły”, ale staram się zrozumieć, jak zostawić te emocje w środku i nie pozwolić, aby inni je zobaczyli – powiedział Leon.
TERAZ POLSKA
Jak już doskonale wiemy tegoroczny sezon jest ostatnim dla Leona w Perugii, Zawodnik potwierdził przeprowadzkę do Polski. Wilfedo Leon będzie zawodnikiem Bogdanki LUK Lublin. – Z powodów osobistych, przywiązania do rodziny, postanowiliśmy przeprowadzić się do Polski, do domu. Podążam za tym, czego nauczyli mnie moi rodzice. Będzie mi brakować ludzi w Perugii, którzy byli mi bliscy od pierwszego dnia i którzy byli tam ze mną w trudnych chwilach, okazując wielkie przywiązanie – powiedział reprezentant Polski.]
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi w sezonie 2024/2025
źródło: inf. własna, perugia24.net