– W meczu przeciwko ZAKSIE dwa sety zagraliśmy na przyzwoitym poziomie. W ostatniej partii spotkania nie realizowaliśmy założeń taktycznych naszego trenera. ZKASA na pewno powalczy o medale w PlusLidze oraz w Lidze Mistrzów – powiedział Wasyl Tupczij.
Porażka 0:3 z mistrzem Polski. Jakie wnioski można zrobić po tym meczu? Co jest na plus, a co na minus?
Wasyl Tupczij: – Uważam, że dzisiaj dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie. W pierwszej partii mieliśmy 6-punktową przewagę, rywale zaczęli jakościowo zagrywać, co pozwoliło im powrócić do walki. Drugi set także był dosyć wyrównanym. W pewnym momencie wynik był 21:21. Jednak nie potrafiliśmy doprowadzić do skutecznego końca kilku akcji, więc przeciwnik skorzystał się z tego i wygrał tę partię. W ostatnim secie ZAKSA skutecznie wygrywała prawie wszystkie zagrania. Przestaliśmy przestrzegać taktykę trenera, co spowodowało porażkę w tej części gry. Mogę śmiało powiedzieć, że nie był to zły mecz w naszym wykonaniu. Pierwsze dwa sety zagraliśmy naprawdę na przyzwoitym poziomie.
ZAKSA nie przegrała na własnym boisku od początku grudnia 2022 roku. Jak oceniasz zespół, który był najsilniejszy w PlusLidze i Lidze Mistrzów w ubiegłym sezonie, natomiast teraz nie może pochwalić się pozycją lidera tabeli?
– Według mojej opinii, 4. miejsce drużyny z Kędzierzyna-Koźle w tabeli o niczym nie świadczy. Jestem pewien, że oni powalczą o mistrzowski tytuł w polskiej lidze i o medale w Lidze Mistrzów. To jest bardzo mocny zespół, który od kilku ostatnich lat prezentuje się na bardzo wysokim poziomie.
Co możesz przekazać kibicom, którzy będą na meczu z Jastrzębskim Węglem oraz tym, którzy wciąż nie mają pewności, czy pojawią się w hali?
– Serdecznie zapraszam wszystkich na to ważne spotkanie. To będzie naprawdę ciekawe starcie z poważnym zespołem, który ma w swoim składzie kilka gwiazd światowej siatkówki. Zawsze jesteśmy szczęśliwi, kiedy widzimy wypełnioną po brzegi halę. Czekamy na wsparcie kibiców.
źródło: kazhany.lviv.ua