W czwartek, 22 czerwca w Warszawie odbyło się doroczne pzps.pl Prezes PZPS Sebastian Świderski, otwierając zebranie, na którym miały zostać przedstawione sprawozdania działalności związku za ubiegły rok, rozpoczął od ogłoszenia minuty ciszy dla uczczenia pamięci „znakomitych postaci z naszej Siatkarskiej Rodziny, które pożegnaliśmy w ostatnich 12 miesiącach: Emila Staszkowa, Zbigniewa Sznajdera, Krzysztofa Mecnera, Lenarda Tietiańca, Ryszarda Misia, Leszka Burka, Władysława Kustry, Tomasza Wójtowicza, Zygmunta Kądzieli, Agnieszki Zyskowskiej, Pawła Zajca.
– Czas od ostatniego spotkania biegł w zawrotnym tempie. Kiedy spotkaliśmy się w czerwcu ubiegłego roku, sam sobie zadawałem pytania i wy również pewnie byliście pełni obaw, być może nawet wątpliwości, czy podołamy wyzwaniom 2022 roku. A były to zadania arcytrudne. Organizacja dwu seniorskich mistrzostw świata i szeregu innych imprez międzynarodowych nieco niższej rangi, ale nie mniej ważnych, sprawiały że trzeba było działać wedle zasady: wszystkie ręce na pokład. – rozpoczął podsumowujące rok wystąpienie prezes Świderski.
W tym miejscu bardzo ważna uwaga: bez wsparcia naszego rządu, Ministerstwa Sportu i Turystyki – nie byłoby możliwym przeprowadzenie całego procesu aplikowania i finasowania takiej kumulacji wydarzeń międzynarodowych, w tak krótkim i złożonym czasie. Za to serdecznie im i ich współpracownikom serdecznie dziękuję. Dziękuję także wszystkim przyjaciołom, sympatykom, sprzymierzeńcom, sponsorom, mediom, fantastycznym kibicom za nieocenione wsparcie – mówił prezes, dziękując także wszystkim zaangażowanym osobom w poszczególnych strukturach związku oraz współpracownikom.
Prezes zwrócił też uwagę na harmonijnie układającą się współpracę PZPS z Polską Ligą Siatkówki: – Czasami nasze interesy nie są zbieżne, ale zawsze udaje się nam wypracować zdrowe kompromisy – mówił. – W przypadku PlusLigi niezaprzeczalnym jest, że stanowi fundament wyników męskiej reprezentacji, aktualnych wicemistrzów świata. Cieszy niezwykle, że Tauron Liga zaczyna iść tą samą drogą. Siódme miejsce naszych pań w ubiegłorocznych mistrzostwach świata oraz obecna postawa w Lidze Narodów są poważnym prognostykiem nawiązania do lat świetności naszej żeńskiej kadry narodowej. W tym samym punkcie padły gratulacje pod adresem potrójnych zdobywców Pucharu Europy i uczestników polskiego finału Ligi Mistrzów, czyli Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskiego Węgla.
Prezes zwrócił uwagę na uzyskaną równowagę finansową związku, związane z tym wypełnienie zobowiązań z 2021 r., dające możliwości zarezerwowania środków na imprezy w roku 2023 i ewentualne plany na rok kolejny. Podziękował także sponsorom i partnerom PZPS. – Dziękuję Polkomtelowi, Orlenowi, Blachom Pruszyński za niezmienną przychylność dla Polskiej Siatkówki – mówił. – Dziękuję także wszystkim naszym pozostałym partnerom i sojusznikom, ze szczególnym podkreśleniem pozycji Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz samorządów. – Wiem, że niektóre z podjętych przez zarząd decyzji budzą emocje – kontynuował prezes Świderski. – Proszę mi jednak wierzyć, że poprzedzają je gruntowne analizy, praca specjalnych zespołów, a przyjęte rozwiązania są rezultatem kompromisów. W niektórych kwestiach nie da się pogodzić wszystkich interesów. W przyjętych rozwiązaniach podstawowym kryterium jest dobro zawodniczek i zawodników oraz rozwój dyscypliny.
W dalszej części swojego wystąpienia prezes Świderski nakreślił pokrótce najważniejsze cele sportowe, stojące przed związkiem i naszymi sportowcami, na czele z uzyskaniem kwalifikacji olimpijskich Paryż 2024. – Nasza kobieca reprezentacja narodowa zagra w turnieju kwalifikacyjnym, we wrześniu w Łodzi i biorąc pod uwagę, to co obecnie wyprawia w Lidze Narodów – sprawia, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Biało-Czerwoni rywalizować będą w październiku w Chinach. Poziom naszych panów powinien dawać poczucie spokoju, podobnie jak i miejsce w rankingu, jednak ten ostatni w obecnej formule nie jest sprzymierzeńcem drużyn grających na wysokim pułapie. Nie ustaniemy w staraniach by w olimpijskim turnieju siatkówki plażowej mieć maksymalną reprezentację, czy to z rankingu, czy też z Pucharu Narodów. To poważne wyzwania, ale tylko takie nas interesują.
Naturalnie ważne są też odpowiednie wyniki seniorek i seniorów w tegorocznych Ligach Narodów, mistrzostwach Europy, tak w halach, jak i na plaży. Od młodzieży oczekujemy progresu i grania do ostatnich dni każdej z imprez.
Prezes PZPS odniósł się także do zainicjowanych już działań dążących do usprawnienia relacji z Europejską Konfederacją Piłki Siatkowej, Międzynarodową Federacją Piłki Siatkowej oraz Volleyball World. W najbliższej przyszłości ma to być jeszcze ważniejszym aspektem międzynarodowej aktywności PZPS. Wiązała się z tym ważna deklaracja.
– Zdecydowaliśmy, że zgłosimy naszego kandydata w przyszłorocznych wyborach na pozycję prezydenta Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej. Będzie nim Leszek Leo Wencel – który niebawem przedstawi się państwu osobiście. Powiem jedynie na wstępie: były siatkarz bielskiego BBTS-u, zawodnik znakomitego trenera – Wiktora Kreboka, były sponsor kaliskiej siatkówki w latach jej świetności, doradca Polskiej Ligi Siatkówki i Polskiego Związku Piłki Siatkowej, członek Stowarzyszenia „Wspieramy Polską Siatkówkę”, od 9 maja członek Zarządu PZPS. Przez wiele lat menadżer w międzynarodowych korporacjach.
Kończąc swoje wystąpienie prezes Świderski wyraził nadzieję na konstruktywną dyskusję i wymianę poglądów. – Jako zarząd jesteśmy otwarci na propozycje kreatywne i twórcze, a przede wszystkim wykonalne. Mam nadzieję, że za rok będziemy mogli podsumować kolejny postęp naszej dyscypliny, tak w wymiarze krajowym, jak i międzynarodowym. Możemy to osiągnąć działając w zgodzie i poczuciu odpowiedzialności.
Przewodniczący i przedstawiciele wydziałów i komisji PZPS przybliżyli w swoich wystąpieniach działania swoich jednostek, ujęte szczegółowiej w całościowym sprawozdaniu z działalności PZPS. Sprawozdanie to, wraz z finansowym, zostało przyjęte przez zgromadzonych delegatów.
źródło: pzps.pl