To może być koniec kariery jednego z najlepszych siatkarzy ostatnich lat. Mistrz olimpijski z Rio, wicemistrz z Londynu i dwukrotny srebrny medalista mistrzostw świata (2014, 2018), Wallace de Souza został ukarany aż pięcioletnim zakazem gry w klubie i reprezentacji.
To efekt pojawienia się na boisku w finałowym meczu mistrzostw Brazylii, mimo zawieszenia trwającego po tym, jak w mediach społecznościowych podżegał do strzelenia w kierunku aktualnego prezydenta kraju.
Pierwsza z kar zakończyć miała się 3 maja. Wallace sprzeciwił się decyzji CECOB i w niedzielę 30 kwietnia pojawił się na parkiecie w czasie finałowego meczu brazylijskiej Superligi. Jak informuje portal „Web Volei”, Wallace zaczął mecz jako rezerwowy, ale wchodził na zmiany w pierwszym i trzecim secie, zdobywając nawet decydujący punkt. Po zakończeniu spotkania razem z kolegami z Sady Cruzeiro odebrał puchar i świętował mistrzostwo.
CECOB w odpowiedzi na te wydarzenia opublikowała we wtorek komunikat, w którym poinformowała o przedłużeniu zawieszenia MVP Ligi Narodów 2021 do pięciu lat! Wallace aż do 2028 roku nie będzie mógł zatem grać ani w klubie, ani w reprezentacji narodowej.
– Wallace Leandro de Souza oraz CBV nie zastosowali się do decyzji o nałożeniu na zawodnika sankcji. Wchodząc na boisko wiedział on, że działa nielegalnie, a federacja również była w pełni świadoma, że jej decyzja o dopuszczeniu siatkarza do udziału w turnieju w czasie obowiązywania kary była niezgodna z prawem i nieetyczna. Zachowanie CBV, zawodnika i klubu było niestosowne. Chęć zniewagi i wyniki finansowe liczyły się bardziej, niż wartości sportu – napisano w uzasadnieniu decyzji.
źródło: sport.tvp.pl