Polscy siatkarze już 1 września rozpoczną zmagania w mistrzostwach Europy. Po ich zakończeniu wygaśnie kontrakt Vitala Heynena. – W Polsce są szkoleniowcy gotowi do objęcia kadry – powiedział Waldemar Wspaniały, były trener reprezentacji Polski, w rozmowie z serwisem tvpsport.pl.
Już 1 września rozpoczynają się mistrzostwa Europy. Czy w składzie reprezentacji powinny zajść jakieś zmiany?
Waldemar Wspaniały: Na mistrzostwa Europy można zgłosić 14 zawodników, więc pojedzie dodatkowo dwóch siatkarzy: prawdopodobnie będzie to drugi libero i środkowy lub atakujący. Podejrzewam, że do żadnej dodatkowej zmiany nie dojdzie. Mimo że niektórzy zawodnicy deklarowali, że po igrzyskach zakończą kariery, to myślę, że na mistrzostwa Europy pojadą ci sami zawodnicy, którzy byli w Tokio.
Mistrzostwa Europy to ostatnia impreza w tym sezonie, jednak po porażce w Tokio może być trudno odbudować się mentalnie.
– To są zawodowcy. Profesjonalizm w sporcie polega na tym, by jak najszybciej zapomnieć o tym, co było i skoncentrować się na następnym zadaniu. W środowisku siatkarskim mówi się, by nie pamiętać nawet o poprzedniej akcji, tylko myśleć o następnej. Na pewno to, co stało się w Tokio, długo będzie siedziało w głowach naszych siatkarzy. Natomiast w momencie, kiedy wyjdą na parkiety podczas mistrzostw, to nie będą myśleli, że przegrali na igrzyskach, tylko skoncentrują się na bieżącym rywalu i na tym, by zagrać jak najlepiej i wygrać.
Po igrzyskach wygasa kontrakt Heynena w kadrze? Co będzie dalej z reprezentacją Polski?
– Wolałbym nie spekulować. Prawda jest taka, że niedługo odbędą się wybory prezesa i zarządu w Polskim Związku Piłki Siatkowej i to ten nowy skład zdecyduje, czy przedłużyć umowę z Heynenem, czy też zatrudnić kogoś innego.
*Rozmawiała Karolina Potrykus
*Więcej w serwisie tvpsport.pl
źródło: sport.tvp.pl