Kontuzja Hanny Orthman wykluczyła ją nie tylko z mistrzostw Europy, ale również z gry w Igor Gorgonzola Novara. Działacze włoskiej drużyny szukają zawodniczki, która wypełni lukę po kontuzjowanej Niemce. – Nie będzie łatwo znaleźć zawodniczkę pokroju Orthmann – przyznał Lorenzo Bernardi.
Igor Gorgonzola Novara nie ma szczęścia w ostatnich miesiącach. W poprzednim sezonie włoska drużyna zmagała się z kontuzją amerykańskiej rozgrywającej, Jordyn Poulter oraz ze śmiercią Julii Itumy, a na starcie przygotowań do kolejnych rozgrywek okazało się, że z gry wykluczona została Hanna Orthmann, która miała być jedną z liderek włoskiej ekipy.
Pech niemieckiej przyjmującej
Wszystko przez kontuzję, której niemiecka siatkarka nabawiła się w trakcie mistrzostw Europy. W pierwszym secie meczu z Grecją Orthmann nabawiła się urazu kolana, który wykluczył ją nie tylko z dalszej rywalizacji w czempionacie Starego Kontynentu, ale również w ligowych rozgrywkach.
– Ta kontuzja pokrzyżowała nasze plany na nadchodzący sezon. Nie da się ukryć, że pech nas prześladuje. Oczywiście, przede wszystkim współczujemy Hannie, ponieważ nikomu nie życzymy takiej kontuzji, ale zmusiło nas to do rozglądania się za zastępczynią dla niej – powiedział dyrektor generalny Igor Gorgonzola Novara, Enrico Marchioni.
Do sprawy odniósł się również nowy szkoleniowiec czołowego klubu we Włoszech. – Rozmawiałem z Hanną kilka razy przez telefon. Oprócz niezadowolenia z samej kontuzji i jej rodzaju najbardziej żałuję tego, że zawodniczka była pełna entuzjazmu i chęci powrotu do Włoch i gry dla jednego z czołowych klubów jakim jest Igor Gorgonzola Novara – przyznał Lorenzo Bernardi.
Działacze włoskiego zespołu zostali więc zmuszeni do poszukiwania nowej zawodniczki, która wypełni lukę po kontuzjowanej Orthmann. Nie będzie to łatwe, bowiem rynek jest już przebrany, a klasowych przyjmujących jest na nim już niewiele. – Musimy wrócić na rynek. Potrzebne będzie nam szczęście, aby znaleźć zawodniczkę pokroju Orthmann, choć nie będzie to łatwe. Wspólnie analizujemy listę nazwisk. Przy tym procesie nie należy się spieszyć. Mamy trochę czasu, aby dokonać właściwego wyboru – zakończył Bernardi, który na ławce trenerskiej ekipy z Novary zastąpił Stefano Lavariniego.
źródło: inf. własna, ivolleymagazine.it
