Nie zwalnia tempa LOS Nowy Dwór Mazowiecki. Nowodworzanki wygrały 3:1 z Sokołem Mogilno i umocniły się na pierwszym miejscu w tabeli. Przyjezdne wygrały trzecią partię, były bliska przedłużenia meczu w czwartej partii. Sztuka ta nie udała im się. W efekcie tego wyjechały z Mazowsza na tarczy.
MAŁO BŁĘDÓW PO STRONIE GOSPODYŃ
W pierwszej partii spotkania obie drużyny na początku grały punkt za punkt (2:2, 4:4). Po kiwce Matyldy Grabowskiej oraz kontratakach Katarzyny Kowalczyk i Malwiny Stachowiak LOS odskoczył swoim rywalkom na trzy punkty (7:4). Grę przerwał trener gości Mikołaj Mariaskin. Do kolejnego remisu po 11 doszło jak w kontrataku punkt zdobyła Wiktoria Przybyło. Ciężar gry na siebie wzięła Agata Plaga, przy jej serii zagrywek miejscowe siatkarki ponownie odskoczyły na trzy punkty (14:11). Więcej do powiedzenia na boisku miały gospodynie, ustrzegły się one błędów własnych, po tym jak została zablokowana Paulina Brzoska. ich prowadzenie wzrosło do czterech oczek (18:14). Gospodynie lepiej zagrały w obronie, kontrataki zamieniały w punkty, kontrolowały boiskowe wydarzenia. Atak Agaty Plagi ze skrzydła zamknął tę część rywalizacji.
W drugim secie przez dłuższy czas wynik oscylował wokół remisu (5:5, 7:7, 9:9). Katarzyna Kowalczyk oraz Sandra Świętoń były nie do zatrzymania w ataku. Przy serii zagrywek Marty Budnik było 14:10 dla siatkarek z Nowego Dworu Mazowieckiego. Przez dłuższy czas prowadziły siatkarki z Mazowsza, ich prowadzenie zmalało do jednego punktu po błędzie Matyldy Grabowskiej (19:18). Sprytne zagranie Sandry Świętoń dało ekipie gości remis po 21. Końcówka seta należała do gospodyń błąd w polu zagrywki Karoliny Łuczyszyn zakończył tego seta.
DOMINACJA SOKOŁA
Dla sokoła set trzeci był gra o pozostanie w meczu. Przyjezdne postawiły szczelny blok, lepiej zagrały w ataku i po tym jak punkt w bloku zdobyła Katarzyna Nowak prowadziły 10:5. Z kolei przy serii zagrywkę Karoliny Łuczyszyn ich przewaga wzrosła do siedmiu punktów. Gospodynie nie grały tak dobrze jak miało to miejsce w dwóch poprzednich setach. Liderką Sokoła była Sandra Świętoń, która kończyła niemal każdą piłkę. Po jednym z jej ataków Sokół powiększył przewagę do siedmiu punktów (17:10), a po jej asie serwisowym do ośmiu (21:13). Wspomniana Świętoń atakiem sprawiła, że Sokół wygrał eta i pozostał w meczu.
PRZEŁAMAŁY SIĘ
Rozpędzone mogilnianki poszły za ciosem. W polu zagrywki ręki nie zwalniała Sandra Świętoń, było 4:1 dla Sokoła. Wówczas o przerwę na żądanie poprosił trener Bartosz Kujawski. Mogilnianki kontrolowały boiskowe wydarzenia, po kolejnym ataku niezawodnej Świętoń było 10:6. Do wyrównania punktem bezpośrednio z zagrywki prowadziła Marta Budnik (12:12). Przez dłuższy czas gra falowała, wynik był remisowy (15:15, 17:17). W końcówce tej partii spotkania emocje sięgnęły zenitu. Po ataku Katarzyny Kowalczyk było 21:20, grę przerwał trener Mariaskin. Przy stanie 21:21 w polu zagrywki zameldowała się Natalia Sidor. Przyjezdne popełniły błędy własne, as serwisowy tej zawodniczki zakończył to spotkanie.
MVP: Agata Plaga
Eco Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Sokół & Hagric Mogilno 3:1
(25:18, 25:23, 17:25, 25:21)
Składy zespołów:
LOS: Filipek (6), Plaga (24), Stachowiak (8), Grabowska (1), Budnik (7), Kowalczyk (16), Bodasińska (libero) oraz Kawka (1), Bolińska, Sidor (7), Bąkiewicz
Sokół: Przybyło (19), Cabaj (6), Nowak (9), Świętoń (19), Łuczyszyn (4), Brzoska (11), Rafałko (libero) oraz Marcyjanik (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna