Jastrzębski Węgiel rządzi na piasku. Śląski klub wygrał pierwszą edycję PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki. Gra zawodników JW podrywała kibiców z miejsc, a jednym z odkryć turnieju był Michał Gierżot. – Udowodnił, że ma zdolność konkurowania na wysokim poziomie i wykazał cechy, które pomogą mu rozwinąć się w solidnego gracza PlusLigi – mówi trener Jastrzębskiego Węgla Luke Reynolds.
Michał Gierżot ma białorusko-rosyjskie korzenie. Jego ojciec wywodzi się z okolic Mińska, natomiast pochodząca z Anapy mama Natalia występowała w młodzieżowych reprezentacjach Związku Radzieckiego, a po rozpadzie ZSRR była reprezentantką Białorusi w siatkówce. Występowała m.in. w słynnej Urałoczce Jekaterynburg u trenera Nikołaja Karpola, zaś karierę sportową zakończyła w Chemiku Police. I to właśnie w tym zachodniopomorskim mieście w 2001 r. urodził się Michał. Za namową matki w 2014 r. trafił do Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla.
– Mój rodzinny dom jest w Policach, ale to w Jastrzębiu-Zdroju mam swój prawdziwy dom. Tutaj się wychowałem, tutaj spędziłem swoje lata młodości i tutaj zacząłem rozumieć, co to jest prawdziwa siatkówka – mówi Michał Gierżot, który dysponuje podwójnym obywatelstwem – polskim oraz białoruskim.
Zawodnik szykuje się teraz do walki o miejsce w podstawowym składzie Jastrzębskiego Węgla. – Spełnia się moje marzenie. Fakt, że mogę usiąść w szatni pierwszego zespołu z tak świetnymi zawodnikami, to dla mnie ogromne wyróżnienie. Jastrzębski Węgiel to miejsce, w którym siatkówka z mojej pasji stała się moim życiem – dodaje Michał, który miniony sezon spędził w SMS-ie PZPS I Spała, w barwach którego grał w I lidze.
– Michał jest zawodnikiem Akademii Talentów, który ma za sobą świetny sezon w pierwszej lidze w zespole SMS-u Spała. Udowodnił, że ma zdolność konkurowania na wysokim poziomie i wykazał cechy, które pomogą mu rozwinąć się w solidnego gracza PlusLigi. Będzie to świetna okazja do pracy z utalentowanym młodzieżowym zawodnikiem i „popchnięcia” go na wyższy poziom – mówi Luke Reynolds, trener Jastrzębskiego Węgla.
– Michał Gierżot to kolejny, obok Patryka Cichosza-Dzygi, adept Akademii Talentów, który dołącza przed nowym sezonem do pierwszego zespołu Jastrzębskiego Węgla. Obaj przeszli w Akademii przez wszystkie kategorie wiekowe i są jednymi z najbardziej perspektywicznych graczy z rocznika 2001. Michał swoją grą zapracował sobie na to, by dostać szansę w zespole seniorskim w naszym klubie. Życzyłbym sobie, by za kilka lat ten wyszkolony przez naszą Akademię zawodnik stanowił o sile zarówno naszego klubu, jak i polskiej siatkówki w ogóle – mówi Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.
Więcej w serwisie katowice.wyborcza.pl
źródło: katowice.wyborcza.pl