Vladimir Grbić jest mocno zaangażowany w promocję siatkówki na śniegu. Przy okazji zimowych igrzysk przekazał o niej kilka informacji w wywiadzie dla Polsatu Sport. – Jeżeli wspomnisz o siatkówce plażowej ludziom, którzy zajmują się igrzyskami, nie byliby szczęśliwi, bo to dużo innowacji do wprowadzenia. Już w Pjongczangu kilku mistrzów siatkówki plażowej i klasycznej chciało pokazać tę dyscyplinę szerszej publiczności. Oczywiście chcemy, żeby ten sport stał się dyscypliną olimpijską. Już mamy mistrzostwa Europy i mistrzostwa świata w siatkówce na śniegu. Mam nadzieję, że przed tym sportem jest świetlana przyszłość.
Legenda serbskiej siatkówki nie przewiduje jednak mocnego ataku tej dyscypliny na zimowe igrzyska. – Nie przewidujemy na razie ram czasowych, kiedy siatkówka na śniegu mogłaby trafić do programu olimpijskiego. Na razie chcemy pokazać, że to świetna zabawa i znakomita rozrywka.
Przy okazji Vladimir Grbić skomentował wybór jego brata na selekcjonera polskiej kadry. – Kiedy rozmawialiśmy z Nikolą podczas jego pracy w ZAKSIE, powiedziałem mu, że musi zostać w Polsce i objąć kadrę, bo szacunek jaki otrzymuje od zawodników i od ludzi jest większy, niż otrzymał gdziekolwiek. To duża odpowiedzialność być trenerem polskich siatkarzy. Polska jest gotowa na walkę i wielkie sukcesy.
źródło: polsatsport.pl
